Zawsze mnie to nurtowało, a że dziś sobota mozna mniej poważnie.
Podróżuję dosyc często pociągami i nigdy nie udało mi zrozumieć logiki numerowania miejsc w przedziale - kto jeździł ten wie o co mi chodzi. Może jest na forum ktoś mądry i potrafi mi to wytłumaczyć, jakaś logika musi byc przecież przy sprzedaży biletów stosowany jest system komputerowy więc jakoś to musi być usystematyzowane. Niestety przekracza to moją zdolność zrozumienia - przynajmniej bez wytłumaczenia.
I sprawa druga, choć już zdecydowanie mniej niepoważna. Płacąc ZUS uiszcza się między innym skłatkę zdrowotną. I OK. Tylko że osoby prowadzące działalnośc gospodarczą i jednoczesnie będące zatrudnione na etacie ze wszystkich składowych opłat ZUS-u płacą właśnie tę składkę. I tu znów nic nie rozumiem. Gdyby podwójnie płacić na emeryturę, rentę, chorobowe i za to dostawać wyższe świadczenia ale zdrowotne - płacisz dwa razy ale dostajesz tylko raz. Pytałem rzecznika ZUS-u na salonie ale odpowiedzi brak. Rozumiem, że taka jest ustawa ale gdzie logika i sens. Oprócz wyciagnięcia kasy oczywiścia.
Inne tematy w dziale Rozmaitości