10 lipca o godz. 15:46 Polska Agencja Prasowa nadała, a cztery minuty później portal Gazeta.pl powtórzył 400-wyrazową depeszę zatytułowaną „Macierewicz: prokuratorzy działali świadomie na szkodę śledztwa dot. Smoleńska”, zakończoną dopisaną w nawiasie uwagą: (Planujemy kontynuację tematu).
Mija 30 godzin, a oni wciąż tylko planują…
O czym PAP w tej depeszy napisała?
O zawiadomieniu o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa celowego, świadomego i ciągłego wprowadzania od kwietnia 2010 roku w błąd organów państwowych i opinii publicznej przez prokuratorów Naczelnej Prokuratury Wojskowej oraz Wojskowej Okręgowej Prokuratury w Warszawie prowadzących postępowanie w sprawie katastrofy samolotu TU-154M nr 101 w dniu 10 kwietnia 2010 roku, które przewodniczący Zespołu Parlamentarnego poseł Antoni Macierewicz skierował 10 lipca 2013 r. do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta (pełny tekst pod linkiem tutaj).
A o czym PAP w tej depeszy nie napisała?
O przejmującej, bogatej w nowe informacje relacji pani Ewy Błasik, wdowy po ś.p. Dowódcy Sił Powietrznych RP gen. Andrzeju Błasiku, oraz o pozostałych tematach poruszonych w trakcie posiedzenie Zespołu.
Kto ich ciekaw, radzę obejrzeć pełny półtoragodzinny zapis filmowy z posiedzenia Zespołu albo zajrzeć do krótszych (niezależna.pl) lub dłuższych (wPolityce.pl) rzetelnych relacji.
Inne tematy w dziale Polityka
