Czyje to słowa?
1. Miejsce to, waleczni mężowie, na którym gotowe do bitwy oba wojska widzicie, czynić nam bardziej, niżeli mówić każe. Nie zrządziło mię przyrodzenie do gadaniny, ani wiek w kurzu wojennym spędzony do krasomówstwa. Nie masz też czasu perorować, gdy bić się trzeba. … Hartujcie się rozpaczą, nie ozierajcie się nazad. … Upadła wszelka nadzieja do uchodu. Tu bić się i zwyciężyć, albo ginąć sama potrzeba każe. …
2. … W tym ściu nazad nalazłem na drodze przy ścierwisku końskim dziecinę we czterech leciech i psa przy nim, które przed sześciu dni, gdy wojsko nasze do Kamieńca powracało, rajtar jeden, straciwszy konia, tam był porzucił, i to wziąć kazałem; zdrowe było, nic się nie bało i w tym ścierwisku, gdzie pies szarpał, paluszkami gmyrało, ale skoro się polewki ciepłej z piwa napiło, zaraz umarło. …
3. Słusznie [Wasza Wielebność] podał mi do wiadomości sprawę tego Żyda, który przebywał w środowisku wyłącznie żydowskim, a znajdując się w niebezpieczeństwie śmierci, sam zanurzył się do wody, mówiąc „Ja się chrzczę, w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Na pytanie, które teraz powstało, czy ma być na nowo ochrzczony ten Żyd trwający w pobożności wiary chrześcijańskiej, odpowiadamy, że …
Ogłaszam
KONKURS Z NAGRODAMI: Kim są autorzy tych słów?
Odpowiedzi proszę podawać w komentarzach (lub przesyłać pocztą wewnętrzną)
Nagrody książkowe dla najlepszego blogera i dla najlepszego komentatora-nie-blogera (formę wysyłki uzgodnię pocztą wewnętrzna)
Wyniki konkursu ogłoszę 10 lutego 2014 r. o godz. 10.10 (lub wcześniej – gdy ktoś udzieli trzech poprawnych odpowiedzi).
Tu link do: Mocna głowa na Stolicy Piotrowej (KONKURS [nr 1] Z NAGRODAMI)
= = = =
Wyniki konkursu nr 2
1. hetman Jan Karol Chodkiewicz
2. książę Bogusław Radziwiłł
3. papież Innocenty III
Trzy poprawne odpowiedzi nadesłali:
- Klaudyna (najszybciej, bo 51 minut po ogłoszeniu konkursu na salon24.pl),
- Karol Chudzik i ~lolo (ok. 2 godziny po ogłoszeniu konkursu na areopag21.pl),
- mjoe (ok. 4 godziny po ogłoszeniu konkursu na naszeblogi.pl).
Nagrodę otrzymuje Klaudyna, która z czterech zaproponowanych tytułów wybrała „Raport smoleński. Stan badań. Wydanie II poprawione. 10 V 2013” Zespołu Parlamentarnego pod kier. Antoniego Macierewicza.
Dziękując uczestnikom tej pouczającej zabawie, zapraszam w pierwszy poniedziałek marca wczesnym rankiem do udziału w następnym konkursie. Nagrody czekają.
A oto nieco pełniejsze wersje konkursowych cytatów:
Miejsce to, waleczni mężowie, na którym gotowe do bitwy oba wojska widzicie, czynić nam bardziej, niżeli mówić każe. Nie zrządziło mię przyrodzenie do gadaniny, ani wiek w kurzu wojennym spędzony do krasomówstwa. Nie masz też czasu perorować, gdy bić się trzeba. …
Hartujcie się rozpaczą, nie ozierajcie się nazad. Oto Dniestr w tyle nieprzebyty; oto rozlane wszędy Turków i Tatarów orszaki. Upadła wszelka nadzieja do uchodu. Tu bić się i zwyciężyć, albo ginąć sama potrzeba każe. Miła Ojczyzno, któraś mię, wiekiem, niemocami i pracą,. Już do grobu schylonego wybrała za wodza tym dostojnym synom i obrońcom twoim, zasilaj wszystkich miłością swoją. Nie boję się śmierci za ciebie, którym nigdy życia dla ciebie nie żałował.
Święci Korony Polskiej i Wielkiego Xięstwa Litewskiego Patronowie, ratujcie nas w tak ciężkiej godzinie.
Matko Przeczysta, Królowo Nieba i ziemi wspieraj nas modlitwami swojemu u Syna.
Ty nade wszystko, wieczna sprawiedliwości i mocy, przez która Królowie panują a Wojownicy zwycięstwa odnoszą, powstań z Majestatu swojego Boże zastępów! Bierz miecz i puklerz twój nieprzełamany, pokrusz łuki i szable nieprzyjaciół imienia Chrześcijańskiego; uzbrój mocą ramienia twego słabość naszą; zatrzymaj wylew zemsty twojej nad grzechami naszemi, a wypuść go raczej na pogaństwo, aby poznało, żeś ty Bóg nasz i obrońca, żeś ty opieka i wsparcie jedyne.
[Mowa Jana Karola Chodkiewicza Hetmana Wojsk Koronnych i Litewskich przeciw Osmanowi Sułtanowi miana do Rycerstwa w Obozie pod Chocimiem [w:] Zbiór mów wybornych przez celnieyszych mowców i dziejopisów za złotego wieku napisanych. Ku pożytkowi uczącey się młodzi wydany. Połock : Nakładem Drukarni Akademickiej Towarzystwa Jezusowego, 1819 ; fragmenty początkowy i końcowy [pisownia nieco zmodernizowana] ; str. 5. i 8.]
Anno [Roku] 1653. … Primis diebus maii [W początkach maja] jachałem z Królem J. M. do Lwowa, gdzie burzliwa wojskowa odprawowała się komisyja, potem do Glinian, kędy wojsko obozem stało, tandem [wreszcie] przyszliśmy pod Kamieniec Podolski, skąd Król J. M. we dwudziestu chorągwi wyprawił mnie przed sobą do Baru, gdziem takie zastał pustki, żem do pustej piwnice zsiąść musiał. Potkałem się w drodze z J. M. panem starostą winnickim [Andrzejem Potockim], który w tysiącu koni do obozu powracał. Przychodząc do Baru trzy mile od miasta, trafiliśmy w bukowinie na żołdata Fina z pułku książęca kurlandzkiego [Jakuba Kettlera], który, nie wiem quo fato [jakim (zrządzeniem) losu], tam zabłądził był, nie umiejąc żadnego słówka po polsku i nie wiedząc, dokąd szedł. Nawet z nami zmówić się nie umiał, tylko na kolana przypadłszy gestami pokazywał jako bardzo rad, że się do nas dostał, i że od dziewięciu dni nad żołądź nic nie jadł, jakoż znać to było po nim. Kazałem go tedy wziąć na wóz i lekko mu jeść dając ożywiłem go. Dwie noce w Barze przenocowawszy, o chłodzie i głodzie powracałem nazad, bo miasto tego, co wojsko w tropy za mną pójść miało, wrócił się pod Kamieniec Podolski, a jam ledwo przed Ordą uskrobał, do której, skorom przyjeżdżał do Baru, pop jeden o przyjeździe moim znać dał. Puściło się tedy za mną było o dwu koń z dziesięć tysięcy ochotnika krymskiego, tak żem się ledwo pod mury kamienieckie salwował.
W tym ściu nazad nalazłem na drodze przy ścierwisku końskim dziecinę we czterech leciech i psa przy nim, które przed sześciu dni, gdy wojsko nasze do Kamieńca powracało, rajtar jeden, straciwszy konia, tam był porzucił, i to wziąć kazałem; zdrowe było, nic się nie bało i w tym ścierwisku , gdzie pies szarpał, paluszkami gmyrało, ale skoro się polewki ciepłej z piwa napiło, zaraz umarło.
Króla J. M. z wojskiem zastałem pod Żwańcem, który obóz fortyfikował i most pod samym Chocimem przez Dniestr zbudować kazał; aż za Prutem żywności zasięgać musieliśmy, ale bardzo było trudno o drwa. Na ostatek primus diebus novembris [w pierwszych dniach listopada] han z Chmielnickim pod nas się podszańcowali, tak że nam wszytką komunikacyją z Polską odjęli. …
[Autobiografia / Bogusław Radziwiłł ; wstępem poprzedził i oprac. Tadeusz Wasilewski ; [konsultacja tekstów łac. Ewa Głębicka ; il. wybrała Marta Topińska]. Warszawa : Państwowy Instytut Wydawniczy, 1979 ; fragment [pisownia nieco zmodernizowana] ; str. 132-133.]
Słusznie [Wasza Wielebność] podał mi do wiadomości sprawę tego Żyda, który przebywał w środowisku wyłącznie żydowskim, a znajdując się w niebezpieczeństwie śmierci , sam zanurzył się do wody, mówiąc „Ja się chrzczę, w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Na pytanie, które teraz powstało, czy ma być na nowo ochrzczony ten Żyd trwający w pobożności wiary chrześcijańskiej, odpowiadamy, że inny ma być udzielający chrztu, a inny ochrzczony, jak to jasno wynika ze słów Pana Jezusa do Apostołów: „Udzielajcie chrztu wszystkim narodom” [por. Mt 28, 19]. Ów Żyd winien więc być na nowo ochrzczony przez kogoś innego, aby było oczywiste, że inny jest ten, kto przyjmuje chrzest , a inny udzielający go… Niemniej jednak, gdyby był zaraz umarł, na pewno dostałby się natychmiast do [niebiańskiej] ojczyzny ze względu na wiarę w sakrament, chociaż bez sakramentu wiary.
[Innocenty III : List do Bertolda, bpa w Metz (1206) [w:] Breviarium fidei : wybór doktrynalnych wypowiedzi Kościoła / oprac. Stanisław Głowa SJ, Ignacy Bieda SJ. Poznań : Księgarnia Św[iętego] Wojciecha, 1988 ; fragment części VII „Włączenie człowieka w życie Boga”, rozdział 2. „Sakramenty”, podrozdział „Sakramenty inicjacji chrześcijańskiej : A. Chrzest” ; str. 363.]
Inne tematy w dziale Kultura