25 lat temu na szosie pod San Diego w Kalifornii zginął najlepszy polski piłkarz, Kazimierz Deyna.
I właściwie na tym można by skończyć ten wpis, gdyby nie Polska Agencja Prasowa, która napisała – a za nią jak za panią matką powtórzyły to m.in. „Gazeta Wyborcza”, „Dziennik Bałtycki” i portal Wirtualna Polska (wp.pl) – że w barwach Legii Warszawa „Kaziu” zagrał w I lidze (tak się w jego czasach nazywała dzisiejsza Ekstraklasa) „304 mecze, strzelając 94 gole; w obu klubowych klasyfikacjach ustępuje tylko Lucjanowi Brychczemu”. Otóż wszystko to prawda, z wyjątkiem słowa „tylko”:
To fakt, że:
- ppłk Lucjan Brychczy strzelił dla Legii 182 gole w 368 meczach I ligi (1954-1971),
- por. Kazimierz Deyna strzelił dla Legii 94 gole w 304 meczach I ligi (1966-1978).
Ale:
- por. Józef Nawrot (1906+1982) strzelił dla Legii 106 goli w 175 meczach I ligi (1927-1936), a we wrześniu 1944 roku strzelał w czasie operacji powietrzno-desantowej „Market-Garden” pod Arnhem,
- Jacek Zieliński (ur. 1967) zagrał w barwach Legii w I lidze 329 meczy (1992-2004), w których strzelił 7 goli.
A zatem: nie „tylko”.
Inne tematy w dziale Rozmaitości