Guma Donald Guma Donald
1164
BLOG

Dwie katastrofy, fałszywe dowody i schizofrenia wyjaśniaczy

Guma Donald Guma Donald Polityka Obserwuj notkę 64

„Naukowa analiza zespołu śledczego wykonana przez Zespół Badawczy Bellingcat jednoznacznie i bezsprzecznie wykazała, że fotografie satelitarne zostały antydatowane i cyfrowo zmienione programem Adobe Photoschop CS5” - napisał na swoich łamach tygodnik „Der Spiegel”. Chodzi o fotografie wykonane po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu oznaczonego jako lot MH-17 i opublikowane 21 lipca 2014 roku, kilka dni po tragedii. Rosjanie dorysowali na nich chmury, przestawili baterie rakiet i cyfrowo uzupełnili miejsca po wystrzelonych pociskach. Mówiąc krótko zamiast rozwlekle – zmanipulowali dowody zbrodni i przedstawii je jako dowody swojej niewinności. Tyle tylko, że przekozaczyli.

 

W związku z tym chciałbym się zapytać pana doktora eksperta Macieja Laska czy nadal wierzy, że takim samym lub podobnym zabiegom nie poddali dowodów przekazanych stronie polskiej po katastrofie Tupolewa z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie? Czy panowie prokuratorzy wojskowi serio uważają, że materiały jakie otrzymali w ramach pomocy prawnej są stuprocentowo wiarygodne? Raz już przecież składali w prokuraturze powszechnej zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na fałszowaniu raportów z sekcji zwłok ofiar katastrofy. Przez stronę rosyjską. Niczego ich to nie nauczyło?

 

Podobne pytania chciałbym zadać przedstawicielom wiodących mediów – naprawdę widzą oni analogii pomiędzy tymi dwoma katastrofami? A raczej nie pomiędzy samymi katastrofami działaniami Rosjan tak po jednej jak i po drugiej tragedii – najpierw zapewnienia o pełnej i ścisłej współpracy a potem wiadro kitu w charakterze dowodów. Zastanawiam się czy oni (rządowi eksperci, rządowi dziennikarze i stada rządowych trolli) rzeczywiście są przekonani, że pięć lat temu Rosjanie byli kryształowo uczciwi a dopiero po wybuchu ukraińskiej draki zamienili się w paranoicznych łgarzy? Czy też może doskonale zdają sobie sprawę z wypowiadanych przez siebie bzdur ale będą się ich pazurami trzymać bo...

 

No właśnie, bo co? Bo wojna będzie, Kaczyński z Macierewiczem ruszą na Moskwę mścić Prezydenta Kaczyńskiego? Bo Putin się obrazi i zrobi buzię w ciup? Ciekawy jestem jakie jeszcze wolny intelektualne i logiczne nas czekają z ich strony zanim dojdą do wniosku, że faktycznie coś jest nie tak z tą katastrofą i śledztwem mającym ją wyjaśnić. O ile w ogóle dojdą do jakiegoś wniosku. Do dziś wśród Polaków są ludzie, którzy twierdzą, że we wrześniu '39 roku sowieci musieli wkroczyć na wschodnie tereny Rzeczypospolitej by chronić zamieszkałą tam ludność. Czekam aż znajdzie się ktoś, kto uzna, że może i faktycznie Ruskie rozwalili polski samolot z Głową Pańśtwa i prawie setką towarzyszących mu osób ale mieli ku temu ważne powody i nie można ich za to winić...

Guma Donald
O mnie Guma Donald

Zapraszam na facebooka: https://www.facebook.com/pages/Polityczna-Guma-Balonowa/1450976801869645

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka