Gwant Gwant
327
BLOG

Bloger Niegracz Quwerty znowu coś wyprodukował odnośnie katastrofy Smoleńskiej

Gwant Gwant Polityka Obserwuj notkę 20

Raport MAK dotyczący katastrofy Smoleńskiej zawiera między innymi fotografię pola szczątków, której fragment pokazuje rysunek 1.

image

Rysunek 1. Fragment pola szczątków samolotu 

Raport podaje następujące komentarze do zaznaczonych punków:

33 Fragment of left stabilizer with elevator. 522,   -106; 

38 Right stabilizer. At a distance of 3,5m were the fin front spar, RA-56 of the elevator and RA-56 of the rudder. 483,  -123;

40 Fragment of tail fuselage skin panel. 490, -117 ;

41 Fragment of the Engine №3 cowl. 487,  -130;

42 Fragments of Engine №3 cowl. 482,   -127;

44 Fragment of Engine №3 pylon. Pylon №154.03.6100.040.009. 474,  -138 ;

55 Engine №3 D-30KU-154 2 series №59219012414. 467,  -134;

64 Tail part of the fuselage from frame 65 to frame 83, Engine №2 D30KU-154 2 series №59249012426. Engine №1 D30KU-154 2 series №59319012423. 436, -137.

Liczby po prawej stronie to odległości x, y w układzie współrzędnych o punkcie 0, 0 ulokowanym na progu pasa.

Fotografia ta i opis do niej daje się zinterpretować następująco:

- w punkcie 33 odłamał się od kadłuba lewy stabilizator i ster wysokości;

- dalej kolejno odrywane były fragmenty tylnej części samolotu, w tym silnik Nr 3 i jego osłona;

- poszczególne oderwane elementy zatrzymywały się około 40 metrów dalej niż lewy stabilizator;

- silnik Nr 3 zatrzymał się około 60 metrów dalej niż lewy stabilizator;

- silniki Nr 1 i 2 zatrzymały się około 90 metrów dalej niż lewy stabilizator.

Ten opis pola szczątków można uzupełnić o wykres jak na rysunku 2, przedstawiający pochylenie i kąt natarcia samolotu w końcowej fazie jego lotu. Na wykresie tym można też zobaczyć, jak wzrastające przechylnie wpływało na dane otrzymywane z czujnika przeciążenia pionowego (czerwona linia). Zapis wysokości radiowej (czarna linia) na końcu jest oczywiście błędny - samolot najpierw mocno się przechylił, a potem znalazł w pozycji "kołami do góry" i to spowodowało  pojawienie się nierealistycznych wartości na wyjściu urządzeń pomiarowych RW-5. 

image

Rysunek 2. Wykres kąta pochylenia i natarcia samolotu. 

Kąt pochylenia był mierzony przez system żyroskopowy, którego sprawność w ostatniej fazie lotu może budzić wątpliwości, dlatego nie możemy być pewni, że pochylenie kadłuba było rzeczywiście bliskie zeru. Kąt natarcia natomiast był mierzony przez przyrząd DUA-9R, który pokazuje kąt pomiędzy osią kadłuba, a płaszczyzną skrzydełka pomiarowego. W normalnym położeniu samolotu (kołami do ziemi) kąt ujemny oznacza pochylenie dziobu samolotu do ziemi, natomiast przy położeniu odwrotnym, kąt ujemny oznacza zadarcie dziobu samolotu ku górze.

Bloger Niegracz Quwerty wyprodukował notkę:

https://www.salon24.pl/u/niegracz/919620,padla-fizyka-smolenska-blogera-you-know-who-katastrofa-tu-154

a w niej zamieścił  rysunek:  

https://m.salon24.pl/ab85f4ca73578a452473b391c6c2c8bc,750,0,0,0.jpg

W związku z tą notką i rysunkiem mam właściwie tylko jedno pytanie: Szanowny Blogerze Quwerty, skąd wziąłeś dane do sporządzenia swojej notki i zamieszczonego tam rysunku, bo na pewno nie z raportów MAK i KBWLLP? 



Gwant
O mnie Gwant

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka