Wstrząsające filmiki z Włoch zapodała dziś TVP Info...
Jakaś hala magazynowa...
Polówka przy polówce...
Brak pościeli, poduszki, sweter pod głową...
Przykryci kocami...
Co poniektórzy owinięci folią... wiadomo - dreszcze z zimna...
Z maseczkami na twarzach...
W takich warunkach umierają codziennie setkami.
Duszą się... umierają z uduszenia...
Struchlałam. Zacisnęło mi się gardło. Z oczu pociekły łzy. Usta wypowiedziały:
Panie, zmiłuj się nad nimi, Panie zmiłuj się nad nami...
Jak żywy stanął mi w pamięci obraz z czerwca 2019 gdy dwie ukochane istoty, staruszki, odchodziły z tego świata na powikłania infekcji górnych dróg oddechowych. Brak podwyższonej temperatury. Masywne zapalenie płuc, klej który na rentgenie zasłonił jak biały beton widok serca. Walka o każdy świszczący oddech, czas pomiędzy jednym a drugim wydawał się wiecznością. Masywna leukocytoza we krwi - 26. 000 przy normie do 10. 000. Leki przeciwzapalne, w tym sterydowy dexamethazon nie zmniejszały stanu zapalnego. Co 3 dni zmiana antybiotyku. Oczekiwanie, by zdziałał któryś z nich. Nie zadziałał żaden. Nawet gentamycyna. Pompowało się te leki jak w martwy kubełek. Organizmy nie współpracowały z nimi. Najukochańsze istoty dawały znaki pożegnania do tych, których kochały... Ostatni całus... Ostatnie spojrzenie...
Śmierć przyjęły z otwartymi oczami. Była w nich... radość. Jakby zobaczyły coś pięknego. Z otwartych buzi wylało się po szklance wody z płuc jednemu i drugiemu...
Odeszły w bardzo podobny sposób w odstępie tygodnia.
W październiku i listopadzie 2019 ja przechodziłam ciężko grypę. Z dusznościami. Bez podwyższonej temperatury. Potwornie miażdżący ból mięśni, kaszel, powikłania bakteryjne w drogach oddechowych, zlewne poty po których na godzinę ulga w miażdżącym bólu mięśni, gdy...
A no właśnie, gdy...
zażywałam odżywkę z aminokwasami egzogennymi, w tym lizyną i metioniną, które wzmacniają odporność i działają antywirusowo!
Aminokwasy to cegiełki budujące nasze organizmy. Dzielą się na endogenne, które wytwarza nasz organizm, oraz egzogenne, których nie wytwarza i trzeba je dostarczyć z zewnątrz.
Bardzo dobry, prosto wytłumaczony artykuł - bardzo ważna wiedza w pigułce:
https://nutrend.pl/module/ph_simpleblog/module-ph_simpleblog-single?sb_category=suplementacja&rewrite=aminokwasy-czego-jeszcze-o-nich-nie-wiesz-
"Za co odpowiadają konkretne aminokwasy?
Żeby lepiej zrozumieć, dlaczego aminokwasy są niezbędne, najlepiej przedstawić za co konkretnie odpowiadają poszczególne związki. Na poniższej liście wymieniamy aminokwasy egzogenne, których organizm nie wytwarza samodzielnie i trzeba je dostarczać do organizmu z zewnątrz:
lizyna – wzmacnia odporność i ma działanie przeciwwirusowe,
metionina – wzmacnia odporność reguluje wytwarzanie hormonu wzrostu,
treonina – wspomaga działanie układu nerwowego, chroni przed depresją i zwiększa nawilżenie skóry,
leucyna – obniża poziom kortyzolu oraz przyspiesza wzrost masy mięśniowej,
izoleucyna – wzmacnia i buduje tkankę mięśniową,
walina – buduje tkankę mięśniową i pomaga zredukować tkankę tłuszczową,
tryptofan – jest niezbędny do produkcji hormonów: melatoniny i serotoniny. Pierwszy z nich odpowiada za zdrowy sen, drugi z hormonów wpływa na nasze samopoczucie oraz blokuje apetyt na węglowodany,
fenyloalanina – oddziałuje na układ hormonalny człowieka, pomaga uśmierzyć ból mięśni.
Jak wynika z powyższego, aminokwasy mają ogromne znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Są potrzebne do budowy nowych i regeneracji starych komórek. Umożliwiają ich wzrost, a także zapewniają prawidłowy rozwój, odporność oraz regenerację. Zapobiegają rozwojowi chorób"
Zestawy aminokwasów w różnych konfiguracjach dostępne w internetowych sklepach z suplementami, odżywkami dla sportowców, bez recepty oczywiście. Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę hasło jak lizyna, czy metionina (najważniejsze w walce z wirusami), albo preparaty aminokwasów egzogennych.
Warto spróbować.
Chrońmy się, byśmy nie musieli przechodzić tego co Włosi.