Mamy wiele kandydatów na urząd prezydenta. Żaden nie podnosi konieczności stworzenia prawa, które wyeliminuje wtórnych analfabetów i innych zaburzeńców psychicznych z wszelkich stanowisk, którzy nie rozumieją co czytają, co się do nich mówi, wszczynających tylko odrażające zadymy. Wiadomo co zrobię z możliwością oddania głosu w nadchodzących wyborach? Wiadomo. Oleję.
Dziś neurotyczne show trzepane przez TVP Info. Jakieś PO-wiaki przyczepiły się do viceministra zdrowia Cieszyńskiego na briefingu. Długo nie wiedziałam o co, bo TVP Info wycina w inforaportach, a rano briefingu nie oglądałam. Teraz podali, że podobno zarzucili Ministerstwu Zdrowia zakup maseczek bez certyfikatu i jakieś kooperacje Szumowskiego z firmą brata.
Cieszyński nie odniósł się do zarzutów. Przynajmniej TVP Info nie podaje. Vice zrobił za to cwany myk i zsunął sprawę na zupełnie inne tory. Odczytał sms-a od Neumana. I atak padaczki politycznej w pełnej krasie. Na paskach w TVP Info lecą teksty:
1. „Neuman chciał sprzedać maseczki bez certyfikatu”.
Co sugeruje takie stwierdzenie? Że Neuman napisał do Cieszyńskiego:
„Mam niecertyfikowane maseczki, chcę wam sprzedać”.
2. „Neuman chciał załatwić kontrakt na zakup maseczek”.
Co sugeruje takie stwierdzenie? Że Neuman napisał do Cieszyńskiego:
„Cześć. Potrzebuję załatwić kontrakt na zakup maseczek. Pomożesz?”
3. "Polityk opozycji chciał zarobić na epidemii”.
Co sugeruje takie stwierdzenie? Wszystko. Wszystko co wiąże się z zyskiem dla polityka PO. Łącznie z najgorszą niemoralnością.
Tymczasem sms Neumana do Cieszyńskiego brzmi:
„Cześć. Tu Sławomir Neuman. Tak PO. Mam pytanie. Czy macie jakieś przyśpieszone procedury robienia certyfikatów na maseczki jednorazowe? Znajomy mnie pytał, bo może ściągnąć w normalnych cenach duże ilości i szybko. Ale ten producent z Chin nie jest certyfikowany. Tutaj powiedzieli mu, że taka procedura trwa około 70 dni. Pozdrawiam.”
Cieszyński odpowiedział mu sms-owo:
„Jest procedura przyśpieszona.”
„Do kogo ma się zgłosić?” – zapytał Neuman sms-owo.
„Do mnie.” – odpowiedział sms-em Cieszyński i poinformował o podaniu adresu mailowego.
Co jedynie można rozumieć z powyższego dialogu? Że Neuman chciał zasięgnąć informacji, która jest informacją publiczną, czy istnieją przyśpieszone procedury certyfikowania i kto je realizuje. Okazuje się, że procedury przyśpieszone są i trzeba zgłosić się do viceministra zdrowia.
Neuman tłumaczył dlaczego potrzebna jest mu ta informacja. Bo znajomy ma możliwość zakupienia maseczek i w dodatku po normalnych cenach.
Może kupić – nie znaczy, że kupi.
A co jest złego w tym, że znajomy znajomemu przekaże informację o istniejących procedurach certyfikacyjnych w czasie, gdy wszelkie maseczki były potrzebne na gwałt?
Każdy normalny człowiek posiadający hamulce psychiczne – intelektualne i moralne - przyzna, że z tego tekstu absolutnie nie wynika, aby:
1. Neuman osobiście miał i chciał sprzedać jakiekolwiek maseczki.
2. Na czymkolwiek chciał zarobić.
3. Chciał załatwić jakikolwiek i komukolwiek kontrakt.
Równie dobrze znajomy Neumana, gdyby zdecydował się na zakup maseczek od Chińczyka i certyfikował je – mógłby sprzedać te maseczki mnie, z własnego samochodu na bazarze, bez żadnego kontraktu.
To co wyrabia TVP Info, a w szczególności redaktor Mirosław Kłeczek to skandal! Ja nie bronię PO. Jak dla mnie szereg przedstawicieli tej partii stoczyło ją na dno moralne i nie oddam na nią głosu. Musiałby zdarzyć się cud i musiałaby nastąpić wymiana na przyzwoitych ludzi. Jednak manipulowanie by dno uplasować na jeszcze gorszym dnie, to najgorsze dno!
Panie Kłeczek! Jak można pytać Neumana na antenie publicznej, cyt.:
- Czemu namawiał pan viceministra zdrowia do tego, żeby pana koledze załatwił kontrakt na ściągnięcie maseczek niecertyfikowanych…?
- Pan kłamie – odpowiedział Neuman.
- Nie kłamię, tylko czytam co pan napisał – zapierał się Kłeczek na konferencji prasowej Neumana.
Panie Kłeczek! Pan naprawdę nie rozumie co czyta, czy jest pan tak bezczelny, żeby karierę w telewizji zrobić wsuwając się PiSiakom między 4 literki bez masła? Pan nie wie, że czynienie fałszywego zarzutu, choćby było uczynione w formie pytania, jest przestępstwem z art. 212 § 1 kk, a jeśli robi to pan publicznie przez środki masowego komunikowania, to jest to przestępstwo kwalifikowane z art. 212 § 2 kk i grozi za to rok więzienia?
Oto przykładowe orzecznictwo sądowe:
Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 08.05.2008, sygn. II AKa 448/05:
„Wypowiedź zniesławiająca może być wyrażona w trybie oznajmującym, lecz także w trybie przypuszczającym (…)
Pytanie może zawierać zniesławiającą treść, jeżeli zawiera w sobie zniesławiające fakty. Chodzi o sytuacje, w których rozsądna interpretacja słów pozwala na stwierdzenie, że są one w istocie stawianiem zarzutu niewłaściwego postępowania.”
A co z innymi personami ze stacji TVP Info, które dały się wciągnąć w zadymę? Jak ją interpretują? Można samemu pooglądać i ocenić. Ja oceniam:
Wtórny analfabetyzm – nie rozumieją co czytają, nie rozumieją co się do nich mówi. Skandaliczna nadinterpretacja faktów i zachowań, a to zjawisko jest objawem zaburzeń psychicznych, m. in. zaburzeń osobowości, nerwicy lękowej, a nawet uwaga! – zaburzeń psychotycznych.
Kiedy z przestrzeni publicznej wyeliminujemy postacie, które zachowują się jakby się naćpały? Kiedy ta Polska będzie normalna i będzie można w spokoju umrzeć?