Nam Pfizer/BioNTech ciuknął dopiero niecałe 700 tys. szczepionek.
A Żydzi szczepią obecnie po 150 tys. luda dziennie. Do wczoraj wyszczepili milion dwieście.
I po co pytać, dlaczego Żydy dostają od Pfizera tak dużo, a inni tak mało?
Wiadomo. Bo to naród wybrany.
A ja im wcale nie zazdroszczę, bo ja nie mam zaufania do tych szczepionek. Chcą Żydziska robić za króliki doświadczalne? Dobra, niech robią. Ich sprawa. Wolna wola.
Wie się powszechnie, że pazerny dwa razy traci. Nie zdziwiłabym się, gdyby okazało się po roku-dwóch, że... Żydy wyginęły po wyszczepieniu, bo coś tam coś tam w szczepionce okazało się nie tak. Oczywiście ja im tego nie życzę, broń Boże! Ja tylko z troski tak się zastanawiam i różne rzeczy przychodzą mi do głowy. A już mało co na tym świecie mnie dziwi.
Jak na razie 3 zamordystyczne lockdowny i masówka szczepienna niewiele im pomogły. Mają dziennie nominalnie mniej więcej tyle samo zakażeń co my, jednak luda w kraju - cztery razy mniej od nas. Czyli prosty rachunek: wali im dziennie cztery razy więcej niż nam. Bieeedne Żydki. Ja naprawdę współczuję wszystkim, których ten wirus tarmosi...
Ciągle zastanawiam się od czego zależy intensywność tego tarmoszenia, bo z obserwacji posunięć różnych narodów - nic mi się nie układa. Tzn. układa mi się, że tarmosi z powietrza, w zależności w którą stronę wiatr zawieje. I że ludziska są genetycznie predysponowane do łapania określonych rodzajów drobnoustrojów. Jeden złapie korona, drugi grypę, a trzeci jeszcze inne dziadostwo, mimo iż w powietrzu fruwają wszystkie razem. Sposoby reagowania na dane typy zarazków - też zaprogramowane genetycznie.
Czyli jednym słowem wydaje mi się, że co komu pisane - tego nie uniknie. Na każdego przyjdzie jego pora i przez co ma przejść - to przejdzie.
Aktualizacja:
Skojarzyłam! Matko jedyna! Przecież BioNTech jest niemiecki! I tak chętnie ładują Żydom szczepionki?
Ale mi śmierdzi teorią spiskową... że chcą dokończyć dzieła...
Dobra Halo, nie puszczaj wodzy fantazji. Na pewno chodzi jedynie o pieniądze. :)))
