Demokracja, to właśnie ten bajzel jaki widzimy – kombinowanki i przepychanki przy wsadzaniu na stołki swoich, wrzaski, histerie, lamenty przed kamerami, wałęsanie się po ulicach i transparenty.
PiS dał bardzo duże fory opozycji ws Trybunału Konstytucyjnego. Decyzje mają zapadać kwalifikowaną większością 2/3 głosów. Piątce sędziów rzekomo PiSowskich może sprzeciwić się dziesiątka pozostałych. Trzeba tylko wziąć się za sumienną, systematyczną robotę i zbierać w pełnym składzie, czyli w piętnastkę. Pracować jak wszyscy obywatele w elastycznym czasie pracy – przez pół roku po 14 godz./dobę, a przez kolejne pół – po 16 godz./dobę.
Zaś dyktaturę, to zaprowadzi w przyszłości Haloś i jego partia. Bardzo prosto i zgodnie z Konstytucją. :)
Art. 197 Konstytucji:
‘Organizację Trybunału Konstytucyjnego oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa’.
Zatem uwaga! Projekt ustawy partii halosiowej:
Art. 1 ustawy:
‘Trybunał Konstytucyjny organizuje się, obraduje i głosuje tylko 29 lutego między godziną 5.00 a 6.00’.
Aaaa… żeby jeszcze wszystko było zgodne z Konstytucją, nie możemy pominąć wynagrodzenia zapisanego w niej dla sędziów Trybunału, zgodnie z art. 195 pkt 2, że zapewnia im się kasę odpowiadającą godności urzędu oraz zakresowi ich obowiązków.
Art. 2 ustawy:
‘Za wykonane dzieło w postaci przegłosowania ustawy i wymyślenia orzeczenia należy się wynagrodzenie 250 zł brutto dla każdego łebka głosującego za, i 150 zł brutto dla każdego łebka głosującego przeciw. Wynagrodzenie będzie podlegać opodatkowaniu, oZUSowaniu już nie, bo nie potrzeba’.
No. :)
I niech głosują na wyścigi. Od każdej przegłosowanej ustawy – trzask 250 zł. Przez godzinę mogą zarobić nawet… oszacujmy… ze dwa badyle na łebka!
Toż to najgodziwsze wynagrodzenie pod słońcem, adekwatne do godności urzędu i zakresu obowiązków! Kto w Polsce zarabia 2 tysiące na godzinę? Sami Państwo widzicie, jaki Haloś miłosierny dla tych sępów w togach. :)
I w dodatku wszysssstko zgodne z Konstytucją!
Niech żyje geniusz demodyktokraty Demodyktusa Pierwszego, czyli Halosia. :)))
Pod notką zbieram zapisy do halosiowej partii. Każdy, kto przystąpi do zaprowadzania ze mną dyktatury też zarobi raz na 4 lata 2 tysiące na godzinę na umowie o dzieło. Jak sędziowie TK, bo sprawiedliwość musi być. A nasza dyktatura będzie wielkim dziełem, więc oZUSowywać jej nie trzeba. Tylko podatek. Bo jak wiadomo dwie rzeczy są na świecie pewne – śmierć i podatki.
Wszystko zgodne z Konstytucją i obyczajem. Ament.
:D
Inne tematy w dziale Polityka