"Zamiast ciągle na coś czekać - zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż Ci się wydaje".Weź sobie do serca - Drogi Czytelniku - te powyższe słowa księdza Kaczkowskiego.
http://konkluzja.salon24.pl/703771,czy-bog-rzeczywiscie-dobrych-zabiera-a-grzesznikom-pozostawia-czas-na-poprawe
Zgodnie z pouczeniem blogerki @Konkluzji, wzięłam sobie do serca i czynię refleksję:
Słowa, wprawdzie wyrwane z kontekstu, ale moim zdaniem mają na celu dodać odwagi ludziom lękliwym, którzy boją się podjąć próby urzeczywistnienia swoich celów życiowych. Mają marzenia, plany, ale nie mają odwagi zacząć ich realizować. Ksiądz chciał symbolicznie podać rękę, by człowiek zrobił pierwszy krok, właśnie dziś, już, teraz.
Pójdę także dalej. Poczynię refleksję nad posunięciem blogerki @Konkluzji, która wykorzystała osobę zmarłego księdza, jego słowa i intencje do stworzenia nowego, wiejącego fałszem, prowokacyjnego, niegodziwego kontekstu:
„Weź sobie do serca - Drogi Czytelniku - te powyższe słowa księdza Kaczkowskiego, miast fascynować się homilią jednego ze znamienitszych pasterzy polskiego kościoła katolickiego, arcybiskupa Michalika”
Zdanie to sugeruje, że każdy „Drogi Czytelnik” nie robi w swym życiu nic pożytecznego, tylko nakręca się na przeciwników politycznych pod wpływem homili Michalika.
Prymitywna prowokacja, rodząca silne emocje i uczucia oburzenia wśród czytelników. Blogerka w komentarzach pod notką tworzy klimat kolejnego fałszu. Ubolewa, że czytelnicy nic nie rozumieją z tego co napisała, tylko patrzą jak się wyżyć politycznie:
@OPORTUNISTA
Powiem więcej: pisząc swoja notkę, liczyłam na to, iż wywoła ona pośród czytelników pozytywną refleksję, już choćby ze względu na myśl księdza, którą wyróżniłam w notce wytłuszczonym drukiem. (…) Niestety, okazuje się, że dla wielu czytelników, ważniejsze są skojarzenia polityczne, niż refleksja nad własnym postępowaniem
KONKLUZJA 12:18
@ADAŚ NIEZGÓDKA
"Nawet śmierć ksiedza Kaczkowskiego wykorzystujesz do siania nienawisci do inaczej myslących. Nieźle."
Kolejny czytelnik, który niczego z mojej notki nie zrozumiał. Zwróć uwagę na to, co w notce jest zamieszczone wytłuszczonym drukiem... Ale wygląda na to, że to, że tracę czas, na sugerowanie ci czegokolwiek...
KONKLUZJA 11:56
@SZECHTERCAJTUNG
"Jeżeli więc, Autorze, w swojej notce, niedwuznacznie atakujesz osoby, które walczą o wolną Polskę, a wspierasz siły, które walczą przeciwko Polsce i jeszcze używasz do tego argumentacji religijnej, to nie dziw się, że twój artykuł nie został potraktowany poważnie."
Po raz kolejny dowiodłeś, że nie wiesz co przeczytałeś. A najgorsze jest to, że żadnej refleksji nie wzbudziła w tobie myśl księdza Kaczkowskiego, która mną wstrząsnęła: "Zamiast ciągle na coś czekać - zacznij żyć, właśnie dziś. Jest o wiele później niż Ci się wydaje"... I to jest przerażające...
KONKLUZJA11:33
@OJTAM
"Musisz się Autorze podczepiać z tym swoim politykierskim bełkotem pod śmierć takiego wspaniałego człowieka? Nad grobem też będziesz wypominać, ze Michalik Ci nie leży? Wstyd."
Wstydem jest twój komentarz. Dałeś tylko dowód temu, że nie wiesz, co czytałeś.
KONKLUZJA 11:10
@SZECHTERCAJTUNG
"Jeśli masz na myśli tę waszą pisowską wiarę"
- ten fragment chyba wystarczająco tłumaczy, z jakim nastawieniem Autor napisał tę notkę."
============
Już nie raz dowiodłeś, że czytasz nie to, co pisze, ale to, to ci się wydaje, że zostało napisane
KONKLUZJA 10:40
No cóż, Drogi Czytelniku. Pomogę zrozumieć, żeby nasza koleżanka nie czuła się ofiarą Twojego niezrozumienia.
Nie rozumiesz co 'czytasz' (czytaj: 'masz przeczytać'). A masz przeczytać nie to co jest napisane, tylko to co chce prowokatorka. Czyli najlepiej w ogóle nie czytać, tylko od razu przyznać, że jesteś nic niewartym pasożytem i zamiast coś robić, być kimś, to latasz do Kościoła, słuchasz kazań Michalika i... ...i powiem szczerze, że nie wiem co dalej. Czytasz i komentujesz notki blogerki @Konkluzji na Salonie? W każdym bądź razie nic nie myślisz o swoim życiu, na które jest już za późno!
Tak rozumiem całokształt dzisiejszej, poświątecznej mentorskiej działalności naszej salonowej koleżanki. Czy choć odrobinę pomogłam "Drogim Czytelnikom" odnaleźć się w zawiłościach twóczości koleżanki @Konkluzji?
Ale już całkowicie nie rozumiem działalności promotora tej notki - Admina, który umieścił ją na Stronie Głównej Salonu. Chyba chodzi o sprowokowanie do jatek, żeby klikalność portalowi wzrosła. Albo... albo niech każdy swoje domysły pozostawi dla siebie. Moje są strrraszne w każdym bądź razie. ;D
P.S.
Tak, tak, wiem, wiem, jestem zawistna, krążę jak pantera patrząc kogo pożreć, bo cierpię na nieunormowanie życiowe. I hormony mi buzują. Całkowicie zgadzam się z diagnozą wystawioną mi niegdyś przez szanowną koleżankę Konkluzję. :))
Inne tematy w dziale Polityka
