Hanna Fona Hanna Fona
2492
BLOG

Nienawidziłam Kaczyńskiego, czyli być wyznawcą TVN.

Hanna Fona Hanna Fona Polityka Obserwuj notkę 42

 Kiedyś czytałam tylko Gazetę Wyborczą, i oglądałam TVN. Dziwiłam się, gdy słyszałam słowa: manipulanci, siewcy kłamstw. Przecież panie w telewizorze mają zapłacone by mówić prawdę, prawda? Mama mnie uczyła, że to pudełko tylko dobrze mówi. Oczywiście nie w czasach PIS, w czasach PIS, TVP kłamało. Tak czytałam i to musiała być prawda. I w takiej atmosferze zaufania do wolnych mediów, standardów i rzetelności dziennikarskiej dorastałam. 

Pierwszy raz płakałam nad polityką po katastrofie smoleńkiej.  Płakałam nad Kaczyńskim, mimo że go nienawidziłam. Nienawidziłam Kaczyńskiego, bo przecież wiedziałam z mediów, że był zły, podły, mały Napoleon, człowiek nienawidzący Europy, nienawidzący Rosji, Niemiec i wszelkich kontaktów z zagranicą. Kaczyński Lech był co prawda odrobinę lepszy niż Kaczyński Jarosław, ale i tak to był niedobry polityk. Dlaczego? Bo Tusk nie chciał z nim podróżować, bo tamten mały się panoszył. I dlatego, że nie chciał Unii. I dlatego, że ciągle mówił o teczkach, a przecież teczki są nie istotne, to sprawa sprzed lat. 

Zdanie co do teczek zmieniłam po obejrzeniu filmu TRZECH KUMPLI. Potem kilka nocy zarwanych, artykułów przeczytanych i wywiad Kaczyński - Michnik z 1993 roku. To w nim Michnik porównuje dekomunizację z antysemityzmem i nowym hitleryzmem! Porównuje zbrodnie nazistowskie, dyskryminację z ujawnianiem dawnych agentów. I udaje, że nie rozumie różnicy. Kaczyński odpowiada: po co w Niemczech zrobiono denazyfikację? Bo gdyby tego nie zrobili, nadal naziści byliby u władzy.

Przypominam, Michnik jako historyk był w 1990 r. jedną z kilku osób wpuszczonych do MSW (by pooglądać tajne archiwa). 

http://www.youtube.com/watch?v=Y2rzwwtIIwE&feature=related

Zdanie co do Kaczyńskiego zmieniłam po spektaklu medialnym po jego śmierci: TVN zaprasza stylistki które mówią jaki Lech był dobry we współpracy, TVN płacze nad nim, to był dobry miły pan. W TV mówią: dlaczego wcześniej o tym Wam nie mówiliśmy? Gazeta Wyborcza przyznaje, że polityk miał też osiągnięcia. Ojej, naprawdę? Czy my mówimy o trzecim bracie, którego nigdy nie znałam?

Mam 26 lat. W szkole nie uczyli mnie o PRL, bo zajęcia z historii wymagały doskonałej znajomości starożytności i średniowiecza. Znaliśmy na pamięć bitwę pod Grunwaldem, i zero, zero dat po 1945 roku. I nie jest to kwestia nauki w jednej szkole, a przeładowanego programu. Po co uczyć o PRL? Po co wracać do przeszłości? Młodzi dowiedzą się, że Jaruzelski był świetnym politykiem, poważanym zagranicą, szczególnie tą wschodnią, strategiem. Dziś ekspertem od spraw rosyjskich. Urban jest legendą dziennikarstwa, dobrym i miłym wujaszkiem z lekko cynicznym uśmiechem nabijającym się z władz. 

Czy dziś rozliczenia mają sens? Może i już za późno na nie. Ale nie za późno na zmianę edukacji i sytsemu nauczania. Na lekcji historii chcę by moje dzieci czytały podręcznik IPN i dyskutowały co gazety pisały w danych czasach, i te opozycyjne i te prorządowe. Chce by cały semestr poświęciły na PRL, oglądały dokumenty, jak Trzech Kumpli, i miały własne zdanie. Które będzie oparte o wiedzę, a nie o strzępy informacji. 

Kiedyś kochałam Wyborczą i TVN. Dzisiaj mówię "sprawdzam". Jest jeszcze dobra Rzeczpospolitą i Polska The Times, wpolityce.pl itd. Wszystko na Internecie. Bo kogo dzisiaj stać by kupować tyle gazet, tylko po to by być bliżej prawdziwych informacji? 

Hanna Fona
O mnie Hanna Fona

Nie lubię mediów, i dlatego zaczytuję się w gazetach od rana do nocy. Czytam Wyborcza, Rzepę, Uważam, Newsweek, Politykę, Wprost, wpolityce.pl, niezależna.pl. Od prawa do lewa. Niektóre z nich powodują u mnie agresję. Inne wściekłość. Lubię pisać, czasem mi za to płacono. Ale już nikt płacić nie chce, więc postanowiłam to robić charytatywnie.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (42)

Inne tematy w dziale Polityka