Coraz większy ładunek złości jest we mnie gdy słucham tego co mi zapodają różne media. Więc aby mnie krew nie zalała muszę sobie ten przekaz dawkować.
Bo jak widzę Borysa Budkę, który lansuje się w Sejmie tym, że potrafi dobrać rękawiczki pod kolor garnituru... albo garnitur pod kolor rękawiczek to mam ochotę rzucać wulgarne słowa w stronę odbiornika tv. Te maseczki na twarzach, te rękawiczki jednorazowe... To wszystko bardziej by się przydało salowej, pielęgniarce lub lekarzowi. A Ty małpo sejmowa potrafisz się tylko bujać na mównicy. Bananie w lewo zagięty...
Jarosław Gowin... Artysta ze spalonego teatru. Znalazł sobie moment na przedstawienie. Może jeszcze powinien rzucić się na podłogę i koszulę na piersi rozerwać. Może ktoś, kiedyś by go na obrazie uwiecznił...
Tak panie Gowin. Ja też uważam, że wybory w maju to nie jest dobry pomysł. Ale bardziej się wkur...am na myśl co nas czeka za kila miesięcy jak trzeba będzie wychodzić z kryzysu po tym stanie wyjątkowym, który tak naprawdę już jest. Co Pan sobie myśli?... Że jak się ten rząd rozpadnie to się nowe wybory do Sejmu ogłosi?
Tak panie Gowin... Skończ Pan ten teatr. A jak chce Pan zrobić oś naprawdę spektakularnego to niech wytłumaczy w ministerstwie edukacji, że to całe "zdalne nauczanie" to kpina.
Taka mnie złość bierze gdy słyszę i widzę naszych pożal się... polityków
Ale z tej złości to jest przynajmniej jeden pożytek...
Bo dopóki potrafię tak się złościć to wiem, że chyba jeszcze nie wpadłem w depresję.
A tym straszą mnie pajace z Gazety Wyborczej, którzy chcą mi wmówić, że od tych ograniczeń i nakazu siedzenia w domu to wielu z nas właśnie tylko w depresję wpadnie.
Cóż... Mnie jak na razie chyba bardziej grozi "nadciśnienie" a nie depresja.
