hephalump hephalump
2476
BLOG

Być albo nie być... jak Dorota Stalińska

hephalump hephalump KOD Obserwuj temat Obserwuj notkę 62

Może już część czytelników nie pamięta ale pani Dorota Stalińska kiedyś była znana jako aktorka, a nie działaczka, krzykaczka, twarz opozycji na "czarnych protestach" i/lub wiecach KOD.

Ci którzy jednak pamiętają panią Dorotę Stalińską w roli aktorki może też mają w pamięci jej udział w bardzo znanym i popularnym w czasach PRL serialu telewizyjnym "07 zgłoś się". Otóż pani Dorota zagrała w odcinku pt "Przerwany urlop". Zagrała samą siebie - Dorotę Stalińską. Ba... W odcinku tym to sam por Borewicz może tylko marzyć o tym by być gwiazdą taką jak Dorota Stalińska. Gwiazda kina nie ulega niewątpliwemu urokowi polskiej imitacji Jamesa Bonda czyli porucznika Borewicza. As MO na próżno stara się zdobyć choćby tylko nr telefonu do słynnej aktorki. Lecz gdy już nadzieja go opuściła aktorka sama pojawia się na komendzie i prosi o kontakt z por. Borewiczem. Jednak motywem, który przybliża ją do supermilicjanta jest nadzieja, że te pomoże jej odzyskać... utracone prawo jazdy.

Tak więc drogi Siukumie jeżeli chcesz wiedzieć skąd się wzięła "Polska Najsztubów" to w tym odcinku serialu "07 zgłoś się" masz odpowiedź. To spadek po PRL.

W PRL powszechnie funkcjonowało przekonanie, że ludzie władzy potrzebni mogą więcej od zwykłego obywatela i wiele mogą sobie załatwić. Że jazda samochodem po pijanemu lub bez prawa jazdy ujdzie im bezkarnie. Czasy się zmieniły ale ludzie uformowani w dobie PRL lub zgodnie z jej duchem nadal myślą, że można mieć takie przywileje. Więc nie dziw się, że panowie Olbrychski i Najsztub mają trudności z utrzymaniem toru jazdy... Po takim treningu to dla nich za trudne.


***

Niestety w kwestii odpowiedzi na pytanie: Być albo nie być... jak Dorota Stalińska dawna gwiazda ekranu ma ostatnio także inne osiągnięcia. A mianowicie pokazała jak stracić twarz i przyprawić sobie gębę występując w roli "twarzy opozycji".


hephalump
O mnie hephalump

w średnim wieku, niezbyt dynamiczny, z małego miasta przeniosłem się do dużego by w końcu uciec na wieś ;) Jeżeli przez jakiś dłuższy czas mnie nie ma to znaczy, że straszę prosiaki w lesie. kmarius[at]poczta.fm

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka