Pomysł stworzenia następnej komisji śledczej może wydawać się absurdalny. Trudno nie zgodzić się z argumentem, że pieniądze na każdą komisję idą z pieniędzy podatników, ale czy pensje posłów, ministrów, marszałków, premierów czy prezydentów również? Bardziej jednak absurdalne wydaje się nie stworzenie samej komisji, ale postawienie na jej czele człowieka z partii, której owa komisja dotyczy. Otóż jak każdy wie powołana komisja śledcza w sprawie afery hazardowej dotyczy posłów i ministrów (obecnie także marszałka Schetyny), premiera i innych członków Platformy Obywatelskiej. Wielu zapomina jednak, że na czele owej komisji stoi pan Mirosław Sekuła, a więc poseł PO, któremu jak widać na każdym posiedzeniu, niezależy na wyjaśnieniu afery bądź oskarżeniu winnych. Jest niekompetentny, nie dbały i stronniczy. Widać drogi Rodaku, że kolejna komisja nie doprowadzi nas do prawdy, a tylko zamąci w głowach.
Inne tematy w dziale Polityka