Właśnie min. Fotyga wyjaśniła jak ma polegac nasza pozycja pana wobec Rosjan. I dlaczego rosyjskie kontrole sprawią, że to my będziemy kontrolowac Rosjan.
Mnie to trochę dziwi, bo to w sumie Rosjanom powinno zależec, żeby coś jeśc i do tego smacznie. Ale jak rozumiem pryncypia solidarnego państwa nie znają granic i mamy obowiązek moralny karmic Rosjan dobrym mięsem. Polityka ta tak mocno różni się od lumpenliberalnej, która zostawia same sobie jednostki, które nie mogą sobie znaleźc pracy, czy działają wbrew sobie szprycując się drugami. Nie możemy więc porzucic w potrzebie biednych Rosjan, którzy nie potrafią wyprodukowac dobrego mięsa i są na tyle nieodpowiedzialni, że narażają swoje zdrowie jedząc złe, własne mięso czy nie jedzą go wcale.
Jednak władze Rosyjskie są nieufne wobec solidarnego państwa polskiego. Wcale im się nie dziwie, bo sam jestem nieufny wobec tej zdawałoby się szczytnej idei wmawiania ludziom, co jest dla nich dobre. Wierchuszka zleciła więc kontrolę. Oczywiście zrobiła to w najlepszym komunistycznym stylu, bo zastosowała odpowiedzialnośc zbiorową. Tzn. skontrolowane zostaną zakłady pod kątem produktów, wobec których Rosjanie mogliby miec zastrzeżenia. Jeśli któryś zakład zawali będą cierpiec wszystkie. Mnie to trochę dziwi, że polski rząd daje się wpuszczac w takie maliny. Przecież to Rosjanie są petentami. Poza tym jeśli Rosjanie mają jakieś obiekcje, to rząd nie powinien się w to mieszac - niech Rosjanie sobie prywatnie negocjują kontrole z poszczególnymi polskimi zakładami, które prawdopodobnie mają dośc polskich kotroli skarbówki, CBA a nie długo prawdopodobnie komisji deregulacyjnej. Tak, tak komisji deregulacyjnej, bo PO zapowiedziało Ekonomikkampf z wszelkimi regulacjami i prawdopodobnie też będzie chciało sprawdzac, czy polskie firmy są dostatecznie rozregulowane. A wiadomo lumpenliberałowie lubią deregulowac, degenerowac, więc do pracy zabiorą się z całą powagą.
Ale wracając do meritvm. Mając na pieczy "Pańskie oko konia tuczy" powinniśmy zdawac sobie sprawę, że taka kontrola stawia Rosjan w pozycji panów. Pamiętamy jak zakończyły się ambicje Kościuszki wyrażone hasłem - "ŻYWYĄ Y BRONYĄ". Tak na prawdę tylko U.S.A w miarę bez szkody zrealizowało program karmienia Rosjan własnym zbożem. Piszę w miarę, bo to akcja dokarmiania Rosjan wydłużyła istnienie komunizmu. Dziwna ta międzynarodowa polityka...
Złapał Polak Moskala
A ten go po łbie nawala...
"The market is a democracy in which every penny gives a right to vote." [Ludwig von Mises]
"The battle is a democracy in which every sword gives a right to vote." [Jerzy hr. Ponimirski]
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka