puzyna puzyna
726
BLOG

JOW-u zwycięskie 3 procenty: PIECHA

puzyna puzyna Polityka Obserwuj notkę 4

Organizatorzy Ruchu Obywatelskiego na rzecz jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW), w tym Paweł Kukiz, przekonują do JOW, jakby przez ich wprowadzenie mogły nastąpić zmiany na lepsze. Stwarzają przy tym wrażenie, że powstanie JOW jest jedną z zalet ustroju Demokracji Bezpośredniej. Niestety, to zakłamana propaganda!

Ostrzegam organizatorów JOW przed podszywaniem się pod obce JOW-om pojęcia, grozi spadek wiarygodności. Ustrój Demokracji Bezpośredniej ma się tak do JOW-ów jak piernik do wiatraka.
 
Przyjrzyjmy się oddziaływaniu JOW-ów na działanie państwa. System JOW w ramach ustroju przedstawicielskiego ma znikomą reprezentację społeczną!
 
Przy wygraniu okręgu wyborczego, przegrani kandydaci reprezentujący nawet 49,99 procent wyborców, muszą się podporządkować "zwycięzcy" wyborów, jak w pokerze „winner-takes-all“ („wygrany bierze wszystko”).
 
Minimalnie  49,99 Procent wyborców nie ma wtedy reprezentanta swoich poglądów, maksymalnie jak aktualnie w Katowicach 97 procentom ludności z okręgu wyborczego nr 73 narzucono politycznego oszusta z PiS-u Bolesława Piechę.
 
Małe partie nie wchodzą do parlamentów. Wpływ średnich partii jest zredukowany o połowę. W Anglii partia liberalnych demokratów w ostatnich wyborach dostała 20 procent głosów, z których w rezultacie tylko 10 procent się liczyło w obliczeniach ilości miejsc dla deputowanych Izby Gmin, niższej izby brytyjskiego parlamentu.
 
Ta niedemokratyczna wada systemu JOW-u niestety została w referendum z 5 maja 2011 w Anglii obroniona[1]. Może było to elektroniczne oszustwo wyborcze - (to moje przypuszczenie na podstawie głośnych, opublikowanych praktyk oszustw wyborczych w USA i w czasie referendów w Anglii i Irlandii.)
 
JOW-u przyczynia się do rozwoju systemu dwupartyjnego.
 
Tam gdzie się zaczyna z ordynacją większościową, kończy się wielopartyjność, kończy się demokracja.  Po wprowadzeniu systemu wyborczego JOW-ów do Polski, nastąpiłoby zabetonowanie osi zła PO-PiS.
 
Dla ludzi z zewnątrz, dla drobnych partii, alternatywnych rozwiązań nie byłoby ani miejsca ani reprezentacji politycznej w sejmie RP.
 
Partie walczyłyby tylko o poglądy najbardziej popularne, upodabniając i przybliżając się wzajemnie. W Anglii T. Blair zreformował partię pracy (New Labour) w kierunku neoliberalnym i w ten sposób stała się ona podobna do partii konserwatywnej.
 
JOW cementuje dwupartyjne struktury polityczne.
 
Niech o tym świadczą następne przykłady premiera i prezydenta z krajów JOW-ów Anglii i USA.
 
Sympatyczny przestępca wojenny Tony Blair swoją karierę polityczną zawdzięcza systemowi wyborczemu JOW.  
 
Tylko, że Tony Blair, jako przestępca wojenny, powinien siedzieć wspólnie z innym przedstawicielem JOW-u George W. Bushem II - " Juniorem" za zbrodnie wojenne przeciwko ludzkości w Iraku i w Afganistanie, w więzieniu trybunału międzynarodowego (International Court of Justice, ICJ) w den Haag, w Holandii.
 
Rezultatem działania JOW w Wielkiej Brytanii, stała się po wojnie na zmianę permanentna dominacja władzy dwóch ugrupowań partyjnych: Partii Pracy (Labour Party) i Partii Konserwatywnej (Conservative and Unionist Party, w skrócie nazywaną Partią Tories). W Anglii oprócz wymienionych dwóch, żadna inna partia po wojnie nie utworzyła rządu.
 
Tak samo w USA, gdzie partia demokratyczna wymienia się regularnie władzą z partią republikańską. W USA, po wojnie żadna inna partia nie była dopuszczona do władzy!!
 
Z powyższych doświadczeń widać, że po ewentualnym wprowadzeniu systemu wyborczego JOW do Polski oferty polityczne dla wyborców byłyby przez następne 50 lat ograniczone do betonowego muru dwóch dominujących partii: z jednej strony osi PiS-PO, a z drugiej strony betonu: do osi PO-PiS.
 
Praktyczne rozwianie mitów o JOW-ach zapoczątkowało dodatkowo zastosowanie JOW podczas ostatnich wyborów na Ukrainie.
 
Witalij Kliczko: „Wiele głosów są kupione za pieniądze, ale jeśli państwu ktoś pieniądze zaproponuje to proszę spokojnie wziąć. Ci oddają w ten sposób tylko to, co wcześniej ukradli.” [2]
 
21 kwietnia 2013 roku przeprowadzono wybory uzupełniające do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej w okręgu wyborczym nr 73.
 
22 kwietnia, Okręgowa Komisja Wyborcza w Katowicach stwierdziła, że PIECHA Bolesław Grzegorz otrzymał najwięcej oddanych ważnych głosów i został wybrany na senatora. Zgłoszony przez Komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość poseł Bolesław Piecha wygrał z rezultatem 7769 z 27492 wyborców, co stanowi 3,15 procent uprawnionych do głosowania 246795 osób.
 
Senatorem został człowiek reprezentujący ilość wyborców poniżej demokratycznego progu 5 procent.
 
Przypatrzmy się tym wyborom z perspektywy zasad JOW. Zasada „zwycięzca bierze wszystko” została zachowana - wygrał Piecha i on został senatorem. Jest przedstawicielem 246795 uprawnionych do głosowania w okręgu, pomimo że go poparło tylko 3,15 procenta wyborców z tego okręgu!!
 Działacze JOW, jak np. „Zmieleni” dążą do systemu 460 okręgów wyborczych. Jest to w myśleniu politycznym związane z matematyką progu 5 procent. Dla drobnych partii łatwiej jest osiągnąć wysoki próg 5 procent w skali okręgu wyborczego, gdy okręg i frekwencja są małe.
 
Przy 30 762 931 uprawnionych w Polsce do głosowania, wychodzi, przy 460 okręgach wyborczych, średnio 66875 wyborców na jeden okręg wyborczy.
 
21 kwietnia, w wyborach uzupełniających do Senatu RP, w okręgu nr 73 warunki „zmielonych” do zwycięstwa „niezależnego” kandydata były jeszcze lepsze: dzięki katastrofalnej frekwencji, brało w nich udział tylko 27492 wyborców.
 
Wygrał przedstawiciel PiS-u, pomimo, że poseł i minister zdrowia Piecha wiele razy zawiódł swoich wyborców obietnicami gruszek na wierzbie. Reprezentując tylko 3 procenty wyborców przyjął wybór! Najważniejsze to siedzieć przy korycie.
 
Widać, więc namacalnie, że system JOW dominacji układu PO—PiS nie przerywa. Duże partie nie tylko w USA i Wielkiej Brytanii mają bogatych sponsorów od reklamy, dojścia do mass mediów i organizatorów do walki wyborczej.
 
Na Ukrainie wygrali swoje jednomandatowe okręgi gangsterzy, milionerzy z mafii u władzy oraz jeden wyjątek, potwierdzający nieszczęśliwą formułę JOW: bokser, mistrz świata WBC Witali Kliczko.
 
JOW wzmacnia ludzi skorumpowanych, oszustów z dużym zasobem pieniędzy, a także celebrytów jak Kukiz, czy Cejrowski. Ci, co już dużo mają inwestują w politykę i mają jeszcze więcej.
 
Demokracja Parlamentarna z JOW-em, czy bez, nie była, nie jest i  nie będzie odporna na korupcję.  Ustrój Demokracji Kulistej  na zasadzie wspólnego udziału we władzy jest na nią całkowicie odporny.
 
Dlaczego studenci rozpowszechniają kłamstwa Kukiza ze „zmieleniem” jest dla mnie zagadką. Protokoły przekazania pakietów z głosami poparcia dla referendum o JOW-ch przecież istnieją, a organizatorem niedoszłego referendum był Tusk i mógł zrobić, tak jak mu było wygodnie, nawet oddać paczki z głosami do zmielenia.
 
Niedorzeczności Kukiza na temat JOW-ów i Demokracji Bezpośredniej (DB), a także kłamstwa na temat DB od nowopowstałej Partii DB tłumaczę w artykule o Demokracji Kulistej[3].
 
Wniosek: wybory w Katowicach pokazały jeszcze raz, że JOW nadaje się świetnie do cementowania istniejących układów dużych partii, ale nie powoduje zwalczenia korupcji, współrządzenia obywateli i zmian na lepsze.
 
Popatrzcie ludzie na relację z wyborów na Ukrainie i teraz na wyniki wyborów w Katowicach i wyciągnijcie samodzielne wnioski. JOW w Katowicach nic nie zmienił i w Polsce też nic nie zmieni.
 
Polskę zmienicie tylko wy RAZEM
przez organizację ustroju
DEMOKRACJA KULISTA
Podpisz
AKT WOLI NARODU
 


[1] Dotyczyło zmiany sposobu głosowania z ordynacji większościowej z jedną turą głosowania, w której w jednomandatowych okręgach wyborczych elekcję uzyskuje kandydat z największą liczbą głosów (first past the post) na rzecz ordynacji większościowej z tzw. głosem alternatywnym (alternative vote). Większość (67,9%) biorących udział w referendum opowiedziała się przeciwko zmianom, tym samym zachowując dotychczasową ordynację wyborczą. http://pl.wikipedia.org/wiki/Referendum_w_Wielkiej_Brytanii_w_2011_roku
puzyna
O mnie puzyna

Jestem za zmianą hymnu z Mazurka na ROTĘ. "Nie rzucim ziemi skąd nasz ród! Nie damy pogrześć mowy. Polski my naród, polski lud, Królewski szczep Piastowy." Jestem za wprowadzeniem ustroju Demokracji Kulistej w Polsce. Proszę siebie i Polski nie skracać w komentarzach do 26 liter angielskiego alfabetu. Jednym z elementów patriotyzmu, nierozerwalnie związanym z pojęciem Polski, Ojczyzny jest dla mnie Język Polski. Nie toleruję, świadomego skracania pisma polskiego i kaleczenia polskiej ortografii i gramatyki. Nie ma ograniczeń technicznych i każdy powinien się wysilić i pisać polskimi znaczkami. Mówię po polsku, piszę po polsku to jestem Polakiem i mam Ojczyznę. Zamiarem wrogich Polsce dywersantów jest rozmycie świadomości narodowej Polaków i zniszczenie im Ojczyzny. Każdy powinien spojrzeć na zjawisko hierarchii bez strachu i uprzedzeń by zrozumieć zniewolenie. Popieram inteligencję zbiorową. Każdy powinien rządzić krajem bezpośrednio przez referenda lokalne i ogólnokrajowe.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka