Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd
843
BLOG

KOREAŃSKA ZASŁONA DYMNA

Miesięcznik idź Pod Prąd Miesięcznik idź Pod Prąd Polityka Obserwuj notkę 14

 

W ocenie północnokoreańskiego ataku na wyspę Yeonpyeong komentatorzy wykazują dużą rozpiętość opinii – jedni wieszczą początek III wojny światowej, inni widzą zdarzenie tylko w wąskim kontekście (wymuszania przez komunistyczny reżim większej pomocy gospodarczej). Warto rozważyć jednak także interesy rosyjskie.
 
W 1983 roku miały miejsce dwa prawie symultaniczne ataki na Koreę Południową. 1września Rosjanie zestrzelili pasażerski samolot Korean Air 007 z 269 osobami na pokładzie, a 9 października w zamachu bombowym w stolicy Birmy zginęło 17 członków południowokoreańskiej delegacji rządowej (atak przeprowadzono tuż przed przyjazdem prezydenta Południa Chuna; przypisuje się go Północy).
 
Mamy więc z przeszłości przykład zbieżnych działań reżimów komunistycznych Korei i Rosji. O co wtedy mogło chodzić? Był to rok ofensywy Reagana. 8 marca tego roku w przemówieniu do Narodowego Stowarzyszenia Ewangelikanów (National Association of Evangelicals) Reagan po raz pierwszy nazywa CCCP "imperium zła". 23 marca w telewizyjnym orędziu do narodu ogłasza amerykański program strategicznej obrony antybalistycznej krajów NATO przed atakiem ze strony Rosji (Inicjatywa Obrony Strategicznej – tzw. wojny gwiezdne). 25 października USA zajmują Grenadę. 23 listopada Niemcy zgadzają się na rozmieszczenie na swoim terytorium amerykańskich rakiet Pershing II. W Afganistanie trwa już wojna, a więc groźba otworzenia nowego frontu to poważne zagrożenie. USA w tamtym czasie przygotowane były do prowadzenia „dwóch i pół” wojen konwencjonalnych (dwóch na pełną skalę i jednej w ograniczonym zakresie).
 
Warto i dziś zadać sobie pytanie czy koreańska prowokacja nie ma jakiegoś związku z polityką militarną Rosji. Oto kilka dni wcześniej zakończył się szczyt NATO, na którym podkreślono determinację do przyjęcia Gruzji w poczet członków Paktu. Oto 21 punkt przyjętej deklaracji:
 
„„W 2008 podczas szczytu w Bukareszcie zgodziliśmy się, że Gruzja stanie się członkiem NATO i potwierdzamy wszystkie elementy tej decyzji, jak również późniejsze decyzje. [...]Potwierdzamy nasze stałe poparcie dla integralności terytorialnej i suwerenności Gruzji w jej obecnych, uznanych przez społeczność międzynarodową granicach. Zachęcamy wszystkich uczestników rozmów w Genewie do odegrania konstruktywnej roli, jak również do kontynuowania ścisłej współpracy z OBWE, ONZ i UE. Nadal wzywamy Rosję do zaprzestania uznania Osetii Południowej i Abchazji - regionów Gruzji za niepodległe państwa. [...] wzywamy Rosję do wypełnienia zobowiązań w stosunku do Gruzji, ustalonych za pośrednictwem Unii Europejskiej w dniu 12 sierpnia i 08 września 2008 roku.” Tłumaczenie za A. Ścios http://cogito.salon24.pl/252663,na-krawedzi-nato ,
 
Jednocześnie Rosja zabiega o powierzenie jej odpowiedzialności za bezpieczeństwo Europy w zakresie obrony rakietowej, a na płaszczyźnie politycznej proponuje Unii Europejskiej budowę Związku Europy:
 
Dlatego Rosja i Europa powinny dążyć do stworzenia wspólnego Związku Europy i do włączania do niego państw, które dotąd jeszcze nie określiły swej orientacji: Turcji, Ukrainy, Kazachstanu itp.Trzeba dążyć do Związku, a nie do biurokratycznych form partnerstwa, choćby strategicznego. Nie będzie łatwo, ale gra jest warta świeczki.”Siergiej Karaganow szef rosyjskiej Rady Polityki Zagranicznej przy MSZ, Związek Europy: ostatnia szansa”, GW 30.08.2010
 
 
Biorąc pod uwagę, że obecny lokator Białego Domu jest zaprzeczeniem Prezydenta Reagana jeśli chodzi o Rosję – czemu dał dobitnie wyraz 17 września ubiegłego roku jednostronnie wycofując się z budowy w Polsce tarczy antyrakietowej – prowokacja koreańska dostarcza dodatkowego powodu, by odwrócić uwagę USA od spraw Polski i Gruzji – tu karty rozdawać ma Rosja…
 

Paweł Chojecki

kontakt email: knp@knp.lublin.pl Trzymasz w ręku gazetę niezwykłą. Już sam tytuł "idź POD PRĄD" sugeruje, że na naszych łamach spotkasz się z poglądami stojącymi w konflikcie z powszechnie lansowanymi opiniami. Najważniejsze jest jednak to, że pragniemy opisywać rzeczywistość nie z perspektywy teologii, dogmatów czy zmiennych nauk kościołów, lecz w oparciu o Słowo Boga, Biblię. Co więcej, uważamy, że Bóg wyposażył Cię we wszystko, abyś samodzielnie mógł ocenić, czy nasze wnioski rzeczywiście z niej wypływają. Bóg nie skierował Pisma Świętego do kasty kapłanów czy profesorów teologii. On napisał je jako list skierowany bezpośrednio do Ciebie! Od wielu lat w naszej Ojczyźnie pojęcia: chrześcijanin, chrześcijański mocno się zdyskredytowały. Stało się tak głównie "dzięki" zastępom faryzeuszy religijnych ochoczo określających się tymi wielce zobowiązującymi tytułami. Naszą ambicją jest przyczynienie się do tego, by słowo chrześcijanin - czyli "należący do Chrystusa" - odzyskało w Polsce należny mu blask!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (14)

Inne tematy w dziale Polityka