Wiem, że jeszcze nie czas na powrót do „rzeczywistości” (O ile w ogóle można po tak wielkiej stracie wrócić do zwyklej codzienności), ale wspominając różne momenty prezydentury Lecha Kaczyńskiego, jedna rzecz była niezmienna- Janusz Palikot.
Zasłona fałszu która trwała od pięciu lat, w jeden sobotni poranek zdarła się. Nikt, absolutnie nikt nie pamięta prezydenta jako „chama”, „alkoholika”, czy „pierwsze zagrożenie dla demokracji w Polsce”. Pięć lat okropnej, czarnej propagandy posła z Biłgoraju poniosło druzgocącą porażkę. Wszystko co słyszeliśmy z jego ust, to co mówił zarówno słowami jak i „happeningami” teraz wydaje się mrożkowskie.
Caly polityczny plan Janusza Palikota runął. Jak więc, po tym wszystkim, będzie miał czelność znowu pojawić się w naszych domach w telewizji?
Kiedy i czy w ogóle usłyszymy słowo: „Przepraszam”?
Młody człowiek, gitarzysta, basista, prawie bard, 1/2 zespołu Delegat. Interesuję się publicystyką, muzyką. Liberał, zagorzały antysocjalista. Lubię filmy co często daję odczuć w recenzjach na moim blogu.
Przekazać w sposób elokwentny i dowcipny, co mi leży na wątrobie, a związane jest z codziennością naszą polską.
Możesz znaleźć mnie również na youtubie:
http://www.youtube.com/user/uranus7777
... również na wykopie: http://www.wykop.pl/ludzie/uranus
... jak i na Joemonsterze:
http://www.joemonster.org/bojownik/uranus
www.koczowisko.com świetne audycję wolnościowe,
www.martinlechowicz.com Główna strona ludzi którzy tworzą koczowisko i samego grajka Martina
www.joemonster.org Humor
www.historycy.org Dużo dobrych dyskusji
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka