Liberte Liberte
372
BLOG

Tomasz Kłosiński: Gombrowicz – liberalny reakcjonista

Liberte Liberte Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

O demokracji

„Nie przestaje mnie zdumiewać akt wyborów, ten dzień, w którym głos analfabety tyle znaczy, co głos profesora, głos głupca, co głos mędrca, głos rzezimieszka, co głos porządnego, jest dla mnie najbardziej pomylonym z dni! Nie rozumiem jak ten akt fantastyczny może wyznaczać na kilka następnych lat coś tak ważnego w praktyce jak rządy krajem. Na jakiejże bajce opiera się władza! Jakimże sposobem ta pięcioprzymiotnikowa fantastyczność może stanowić podstawę bytowania społecznego.”

O równości

„Piszę to po nowej rozmowie z Cortesem, która, zamiast załagodzić, zaostrzyła. Byłem zirytowany. Drażniła mnie anielskość komunistycznego kapłana.

Nie będę streszczał całej rozmowy. Powiedziałem, że idea równości jest sprzeczna z całą strukturą gatunku ludzkiego. Co jest najwspanialsze w ludzkości, co wyznacza jej genialność w stosunku do innych gatunków, to właśnie, iż człowiek nie jest równy człowiekowi — gdy mrówka jest równa mrówce. Oto dwa wielkie kłamstwa współczesne: kłamstwo Kościoła, że wszyscy mają taką samą duszę; kłamstwo demokracji, że wszyscy mają to samo prawo do rozwoju. Pan myśli, że te idee są triumfem ducha? Ależ skąd, wywodzą się z ciała, ten pogląd ufundowany jest w gruncie rzeczy na tym, że wszyscy mamy takie samo ciało.

Nie przeczę (mówiłem dalej), wrażenie optyczne jest niewątpliwe: wszyscy jesteśmy mniej więcej tego samego wzrostu i mamy te same narządy… Ale w jednostajność tego obrazu wdziera się duch, ta specyficzna właściwość naszego gatunku, i ona sprawia, ze gatunek nasz staje się w łonie swoim tak zróżnicowany, tak przepaścisty i zawrotny, że między człowiekiem a człowiekiem powstają różnice stokroć większe niż w całym świecie zwierzęcym. Pomiędzy Paskalem lub Napoleonem, a chłopkiem ze wsi większa jest przepaść, niż między koniem a glistą… Ba, mniej się różni chłop od konia niż od Valerego lub św. Anzelma. Analfabeta i profesor tylko na pozór są takimi samymi ludźmi. Dyrektor jest czymś innym niż robotnik. Czyż panu samemu nie jest dobrze wiadomo — tak intuicyjnie, na marginesie teorii — że nasze mity o równości, solidarności, braterstwie są niezgodne z naszą prawdziwą sytuacją?

Ja, przyznam się, w ogóle podałbym w wątpliwość, czy w tych warunkach można mówić o ,,gatunku ludzkim” — czy to nie jest pojęcie zanadto fizyczne?

Cortes spoglądał na mnie okiem zranionego inteligenta. Wiedziałem co myśli: faszyzm! a ja szalałem z rozkoszy proklamując tę Deklarację Nierówności, bo mnie inteligencja w ostrość, w krew się przemieniała!”

– Witold Gombrowicz, Dziennki

Liberte
O mnie Liberte

Nowy miesięcznik społeczno - polityczny zrzeszający zwolenników modernizacji i państwa otwartego. Pełna wersja magazynu dostępna jest pod adresem: www.liberte.pl Pełna lista autorów Henryka Bochniarz Witold Gadomski Szymon Gutkowski Jan Hartman Janusz Lewandowski Andrzej Olechowski Włodzimierz Andrzej Rostocki Wojciech Sadurski Tadeusz Syryjczyk Jerzy Szacki Adam Szostkiewicz Jan Winiecki Ireneusz Krzemiński

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Technologie