Sławosz Uznański-Wiśniewski wylądował. Kapsuła Dragon wpadła do oceanu

Wodowanie kapsuły i chwilowa cisza radiowa

Dragon Grace, należący do firmy SpaceX, wodował w pobliżu San Diego w wyznaczonym miejscu na oceanie. W trakcie wejścia kapsuły w atmosferę doszło do tzw. blackout period – przerwy w łączności trwającej od 11:18 do 11:25. Zjawisko to jest naturalnym efektem przelotu przez warstwę plazmy, która zakłóca transmisję radiową. Po odzyskaniu sygnału kapsuła bezpiecznie spadła do oceanu.

Na miejscu już wcześniej znajdowały się łodzie z ekipami ratunkowymi, które zabezpieczyły kapsułę i przetransportowały ją na pokład statku MV Shannon – jednostki należącej do SpaceX. Po otwarciu włazu astronauci, w tym Polak, opuścili kapsułę i rozpoczęli procedury powrotu na ląd.

Zobacz takżeRewolucja dla przedsiębiorców i nowy obowiązek. Wielkość firmy nie ma znaczenia

Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię

Z pokładu MV Shannon członkowie misji Ax-4 zostali przetransportowani helikopterem na ląd, gdzie przeszli pierwsze badania medyczne. Następnie Sławosz Uznański-Wiśniewski poleci samolotem do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się Europejskie Centrum Astronautów ESA.

W Kolonii polski astronauta trafi do specjalistycznego ośrodka DLR Envihab, prowadzonego przez Niemieckie Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej. To właśnie tam astronauci przechodzą kompleksową ocenę stanu zdrowia po pobycie w kosmosie.

Misja Ax-4 – historyczny moment dla polskiej nauki

Misja Ax-4 była pierwszym komercyjnym lotem kosmicznym z udziałem Polaka. Sławosz Uznański-Wiśniewski reprezentował Europejską Agencję Kosmiczną i był częścią czteroosobowej załogi kapsuły Dragon. Lot realizowany był przez SpaceX we współpracy z firmą Axiom Space.

Powrót na Ziemię zakończył się sukcesem i bez żadnych komplikacji. Dla Polski to niewątpliwie ważny krok w kierunku większego zaangażowania w projekty kosmiczne ESA i międzynarodowe misje orbitalne.