Słowackie media informują, że zaginione małżeństwo z Warszawy wróciło do Polski taksówką. Według doniesień słowackich portali internetowych i telewizji, okazało się, że zaginiona para opuściła Słowację i powróciła taksówką na terytorium Polski.
Zaginione małżeństwo z Warszawy, poszukiwane od kilku dni, po noclegu we wsi Ždiar po słowackiej stronie Tatr, prawdopodobnie skorzystało z taksówki i powróciło do Polski.
Według doniesień słowackich portali internetowych i telewizji, okazało się, że zaginiona para opuściła Słowację i powróciła taksówką na terytorium Polski.
|ciąg dalszy tekstu pod zdjęciem|
Wrócili taksówką do Polski
Słowackie media dotarły do taksówkarza, który przewoził zaginionych. Według jego relacji, małżeństwo Jagłów zachowywało się spokojnie i nie wyglądało podejrzanie. Byli spokojni i zachowywali się jak zwykli turyści.
Według relacji taksówkarza zaginione małżeństwo zamówiło kurs do Polski. Słowacki taksówkarz tłumaczy, że nie wzbudziło to jego podejrzeń ponieważ w okresie urlopowym na przełomie od maja do września dość często przewozi pasażerów na drugą stronę granicy.
Warto przypomnieć, że policjanci wciąż poszukują małżeństwa: 44-letniej Anety Jagły i 49-letniego Adama Jagły.
Para opuściła swoje mieszkanie w Warszawie w nocy, zostawiając dwóch nastoletnich synów. Nagrania z monitoringu pensjonatu po słowackiej stronie Tatr oraz obserwacje w schronisku górskim Murowaniec potwierdziły ich obecność.
Przesłanki, które skłoniły małżonków do nagłego opuszczenia mieszkania, nie są jeszcze znane. Policja otrzymuje zgłoszenia od świadków, którzy mieli widzieć małżonków po ich zaginięciu, zarówno w Warszawie, jak i w Zakopanem i na terenie Słowacji. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzają każde zgłoszenie.
Policja wciąż szuka zaginionych
Według informacji zakopiańskiej policji, istnieje możliwość, że zaginiona para nocowała w schronisku górskim Murowaniec w Tatrach w dniach 22-23 maja. Jednak policja nie potwierdziła jeszcze, czy to rzeczywiście poszukiwane osoby. Nagrania z monitoringu potwierdzają, że zaginione małżeństwo było obecne w schronisku - przekazała rzeczniczka policji.
Trwały również poszukiwania w górach, prowadzone przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Na prośbę policji przeszukano rejon szlaku z Murowańca do Brzezin, gdzie kilka dni temu widziano zaginioną parę z Warszawy. W akcji poszukiwawczej brał udział śmigłowiec. TOPR przerwał akcję po doniesieniach że zaginieni są po słowackiej stronie.
Komenda w Zakopanem i TOPR
Komenda policji w Zakopanem opublikowała najnowsze zdjęcia zaginionego małżeństwa na swojej stronie internetowej. Funkcjonariusze ponownie apelują o pilny kontakt wszystkich osób, które widziały zaginionych w ostatnich dniach, znają miejsce ich pobytu lub posiadają jakiekolwiek informacje na temat ich zaginięcia. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, po informacjach o nagraniu pary na słowackim monitoringu, zakończyło swoje działania poszukiwawcze.
#zaginieni #wrócicli #taksówką #doPolski #społeczneZaangażowanie #pomoc #śledztwo #informacje #mobilizacja #zaginięcie #poszukiwania #małżeństwoJagłów
