Instytut Kościuszki Instytut Kościuszki
1046
BLOG

Gaz i ropa z łupków zmieniają świat - BP Review of World Energy

Instytut Kościuszki Instytut Kościuszki Gospodarka Obserwuj notkę 0

 

BP Statistical Review of World Energy jest corocznym raportem publikowanym przez British Petroleum dotyczącym produkcji, konsumpcji i handlu nośnikami energii. Jego najnowsza wersja opublikowana 12 czerwca 2013 to bardzo dokładna analiza trendów z roku 2012.

Pierwszą konkluzją raportu jest zwolnienie wzrostu zapotrzebowania na energię na świecie. Konsumpcja energii w 2012 r. wyniosła 12 476 mln ton ekwiwalentu ropy naftowej, co oznacza wzrost o 1,8% w stosunku do roku 2011 (wzrost w 2011 w stosunku do 2010 r. wyniósł 2,4%). Jest to odzwierciedleniem spowolnienia gospodarczego na świecie oraz pokazuje jak konsumenci dostosowują się do wysokich cen energii poprzez bardziej efektywne rozwiązania. Oczywiście wzrostowy trend konsumpcji nie dotyczy wszystkich gospodarek świata: w państwach OECD konsumpcja spadła o 1,2%, tymczasem w państwach nie będących członkami OECD wzrosła aż o 4,2%. Analiza konsumpcji za ostatnie 10 lat pokazuje zmianę układu sił w światowej gospodarce, jeszcze 10 lat temu państwa OECD odpowiadały za 56% światowej konsumpcji energii, natomiast dzisiaj jest to tylko 44%.

Tylko dwa państwa: Stany Zjednoczone oraz Chiny odpowiadają za 40% światowej konsumpcji energii. Jednak w przypadku Stanów Zjednoczonych mamy do czynienia ze stabilizacją konsumpcji na względnie wysokim poziomie (ponad 2 200 mln ton ekwiwalentu ropy). Tymczasem Chiny to dynamiczny wzrost od dwóch dekad, do poziomu ok. 2 735 mln ton ekwiwalentu ropy naftowej. W Stanach Zjednoczonych zmieniają się jednak trendy w konsumpcji poszczególnych źródeł (wzrost znaczenia ropy i gazu w związku z eksploatacją niekonwencjonalnych złóż tych surowców). Chiny natomiast zwiększają konsumpcję ropy, gazu i węgla, ale najbardziej spektakularne wzrosty mają miejsce w hydroenergetyce (wzrost o 23%) oraz źródłach odnawialnych (wzrost o 25%).

 

Autorzy raportu podkreślają, że największym fenomenem ostatniej dekady jest wydobycie gazu (oraz ropy) ze źródeł niekonwencjonalnych w Stanach Zjednoczonych. Wydobycie ropy naftowej od 2008 r. systematycznie wzrasta i osiągnęło poziom 8,9 tys. baryłek (rekordowy wzrost w 2012 r. o 14%), co daje 3 miejsce na świecie po Arabii Saudyjskiej i Rosji. Natomiast produkcja gazu ziemnego osiągnęła w 2012 r. poziom 681 mld m3 (prawie 5% wzrost w stosunku do 2011 r.), co daje Stanom Zjednoczonym wyraźną pozycję lidera światowego (ponad 90 mld m3 więcej niż w drugiej w rankingu Rosji). Wzrost wydobycia surowców w Stanach Zjednoczonych jest głównym czynnikiem powstrzymującym wzrost cen ropy na świecie (a czynniki są ku temu sprzyjające: sytuacja w Iranie, rewolucje arabskie). Co więcej zmiany w branży wydobywczej nie tylko zmieniają amerykański sektor energetyczny ale redukują uzależnienie od importu surowców i tworzą setki tysięcy nowych miejsc pracy. Rewolucja łupkowa doprowadziła też do ogromnej obniżki cen gazu ziemnego na rynku amerykańskim co powoduje zastępowanie węgla w produkcji energii elektrycznej.

Optymistycznym przesłaniem raportu jest wzrost potwierdzonych światowych zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego. Na koniec 2012 r. dostępnych jest ok. 1668 mld baryłek ropy naftowej (wzrost o ok. 20% w stosunku do danych z 2002 r.) oraz ok. 187 mld m3 gazu ziemnego (wzrost również o ok. 20% w stosunku do 2002 r.). Na uwagę zasługują również regionalne trendy w wydobyciu ropy naftowej: spadek wydobycia w Iranie o 16% (sankcje gospodarcze), Syrii o 50%, Jemenie o 21%, Sudanie o 80% (wszędzie tam toczą się konflikty) oraz wzrosty w Iraku o 11% (systematyczny wzrost od wojny w 2003 r.), Libii o 210% (koniec wojny domowej) i wspomnianych już Stanach Zjednoczonych (ropa niekonwencjonalna).

Interesujące zmiany zachodzą również na rynku gazu ziemnego. Już 30% międzynarodowego handlu gazem stanowi gaz w formie skroplonej (LNG). Jednak 2/3 tej wielkości przypadają na rynek azjatycki. Największym importerem gazu LNG jest Japonia (118 mld m3 w 2012 r.), a wzrost znaczenia gazu ziemnego spowodowany jest decyzją o odchodzeniu od energii pochodzącej z elektrowni atomowych (będącej następstwem katastrofy w Fukushimie). Znaczącymi importerami LNG są również: Korea Pd. (49 mld m3), Chiny, Indie i Hiszpania (po ok. 20 mld m3) oraz Tajwan (17 mld m3). Natomiast sytuacja na rynku eksporterów jest bardziej zróżnicowana, dominuje Katar (eksport 105 mld m3 w większości na rynki azjatyckie), ale później Malezja, Australia, Nigeria i Indonezja (po ok. 30 mld m3) oraz Algieria, Oman, Rosja, Trynidad i Tobago (po ok. 20 mld m3). Państwa europejskie sprowadzają gaz LNG głównie z Kataru, Algierii i Nigerii. Stany Zjednoczone wyeksportowały w 2012 r. niewielkie ilości gazu LNG do Brazylii, Indii i Japonii, ale jest to spowodowane rygorystycznymi wewnętrznymi procedurami dotyczącymi eksportu surowców.

 

Marcin Tarnawski

Instytut Kościuszki

twitter

facebook

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka