Michel Viatteau - dziennikarz, długoletni korespondent Agence France Press w Polsce
Francuscy eurosceptycy rosną w siłę
Krytycy Frontu Narodowego używają wobec nich określenia „skrajna prawica”, ale jego politycy ten termin odrzucają, określając się jako partia konserwatywna, patriotyczna i suwerenistyczna. Jej tożsamość jest kojarzona przede wszystkim ze sprzeciwem wobec imigracji arabskiej i afrykańskiej, Unii Europejskiej i globalizacji.
Powstały w 1972 z inspiracji neofaszystowskiego ruchu Ordre Nouveau i idący za modelem włoskiej partii MSI (Włoski Ruch Społeczny) o tej samej orientacji, Front wegetował przez prawie dziesięć lat. Działo się tak mimo, że jego charyzmatyczny przywódca Jean-Marie Le Pen chciał zdobyć władzę jedynie za pomocą działalności w pełni legalnej. Odrzucał jednoznacznie metody rewolucyjne, czyli używania siły w celu zmiany systemu lub przeciwko przeciwnikom politycznym.
Do rozkwitu Frontu na początku lat 80. przyczyniło się kilka czynników. Wygrana w wyborach prezydenckich socjalisty François Mitterranda osłabiła tradycyjne partie prawicy, przenosząc sympatie części ich wyborców bardziej na prawo. Dodatkowo stopniowy rozkład potężnej dotychczas partii komunistycznej popchnął w kierunku Frontu część jej wyborców lubiących bezpośredni język i radykalne propozycje. To przyniosło pierwsze sukcesy przy urnach w wyborach lokalnych, a następnie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Po wprowadzeniu przez Mitterranda proporcjonalnego systemu wyborczego, ewidentnie w celu podzielenia prawicy, pozwoliło Le Penowi w 1986 wprowadzić 35 posłów do Zgromadzenia Narodowego.
Jean-Marie Le Pen (...) krytykował także korupcję polityków tradycyjnych partii politycznych
Jednocześnie wzrosła świadomość społeczna rozlicznych problemów, takich jak pojawianie się dzielnic przypominających getta czy rosnącej przestępczości, spowodowanych przez masowy napływ imigrantów z innych obszarów cywilizacyjnych. Główne siły polityczne kraju, gaulliści i socjaliści, starały się te problemy rozwiązywać po cichu, ale głośno o nich nie mówiły. Z kolei Jean-Marie Le Pen będący znakomitym mówcą, jawił się jako polityk mający odwagę poruszać te kwestie i jednocześnie proponować ich radykalne rozwiązanie. Krytykował także korupcję polityków tradycyjnych partii politycznych.
Front odniósł sukcesy wyborcze na różnych szczeblach władzy. Udało mu się wprowadzić swoich ludzi na stanowisko mera w kilku dużych miastach, chociaż po przywróceniu przez prawicę gaullistowską systemu większościowego stracił silną reprezentację w parlamencie. Jego największym sukcesem wciąż pozostaje przejście Jean-Marie Le Pena do drugiej tury w wyborach prezydenckich w 2002 roku. W pierwszej turze Le Pen uzyskał blisko 17% głosów i wyprzedził kandydata socjalistów Lionela Jospin. Skutkiem tego było jednak miażdżące zwycięstwo gaullisty Jacquesa Chiraca, na którego – z ciężkim sercem – zagłosowała także lewica.
W następnych latach FN słabł, po części z powodu konfliktów wewnętrznych, po części z powodu konkurencji nowej partii prawicowej i nacjonalistycznej, MPF (Ruch dla Francji), założonej przez Philippe'a de Villiers.
Od 2010 roku wyniki wyborcze Frontu są coraz lepsze. W styczniu 2011 córka szefa partii, Marine Le Pen, dużą większością głosów została wybrana na jego miejsce. Jej ojciec pozostał honorowym przewodniczącym.
Front staje się coraz bardziej popularny. Nowa liderka stara się go przedstawić jako „normalną partię polityczną”, prowadząc kampanię „oddemonizowania”
Pod wodzą Marine, która odziedziczyła jego talent oratorski, Front staje się coraz bardziej popularny. Nowa liderka stara się go przedstawić jako „normalną partię polityczną”, prowadząc kampanię „oddemonizowania”. Dystansuje się wobec wypowiedzi Jean-Marie Le Pena szokujących opinię publiczną i powodujących oskarżenia o rasizm oraz antysemityzm (najsłynniejszą było jego stwierdzenie, że nazistowskie komory gazowe to „detal historyczny”).
O aktualnej sile Frontu świadczą prognozy polityczne, które przewidują, że Marine Le Pen przejdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich w maju 2017 roku
Były szef FN jednak wciąż powtarzał dawne wypowiedzi, utrzymując między innymi iż marszałek Pétain nie był zdrajcą Francji. W związku z tym Marine Le Pen wszczęła wobec niego procedurę dyscyplinarną i zachęcała do odejścia od polityki. W końcu partia zawiesiła go w prawach członka. Ale Jean-Marie Le Pen się nie poddał, wytoczył partii proces i wygrał. Jednak nie na długo, bo w sierpniu 2015 roku został z FN wykluczony, co spowodowało nowe konflikty w łonie partii. Jednak o aktualnej sile Frontu świadczą prognozy polityczne, które przewidują, że Marine Le Pen przejdzie do drugiej tury wyborów prezydenckich w maju 2017 roku. Pojawiają się, choć znacznie rzadziej, nawet takie, w których przewiduje się jej zwycięstwo.
Program
W polityce zagranicznej Front chciałby odzyskać dla Francji pełną suwerenność narodową, a jego szefowa chciałaby przeprowadzić referendum, pytając Francuzów o wyjście z UE. Gdyby to okazało się niemożliwe, FN chce renegocjować traktaty europejskie, ustanowić wyższość prawa francuskiego wobec prawa europejskiego i wyprowadzić Francję z NATO. Chciałby także, żeby Europa wyszła z orbity wpływów amerykańskich i oparła się na osi Paryż-Berlin-Moskwa.
W polityce wewnętrznej Front domaga się pierwszeństwa dla obywateli francuskich w dziedzinie pracy i pomocy społecznej. Odrzuca również tzw. „dyskryminację pozytywną”, czyli rezerwowanie pewnej ilości miejsc pracy lub miejsc na uczelniach dla określonych grup społecznych. W przeszłości proponował także kompletny zakaz imigracji; dziś wypowiada się za ograniczeniem liczby imigrantów do 10 000 osób rocznie.
Jeśli chodzi o międzynarodowe kwestie gospodarcze, Front proponuje odejście od wspólnej waluty europejskiej i zwalcza globalizację. Głosi nawrót do protekcjonizmu i przywrócenie barier celnych, żeby bronić francuskich przedsiębiorców przed konkurencją tańszych produktów z importu.
W dziedzinie wymiaru sprawiedliwości, FN opowiada się za powrotem do kary dożywocia, a nawet do kary śmierci, w przypadku gdyby Francuzi poparli ten projekt w referendum.
Instytut Wolności jest niezależnym od partii politycznych think tankiem nowej generacji, założonym przez Igora Janke, Dariusza Gawina i Jana Ołdakowskiego.
Zapraszamy na stronę Instytutu Wolności.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka