SĄD UZNAŁ MAŁGORZATĘ NAIMSKĄ ZA WINNĄ
CIĘŻKIEGO NARUSZENIA OBOWIĄZKÓW SŁUŻBOWYCH
I POWTIERDZIŁ SŁUSZNOSĆ DYSCYPLINARNEGO
USUNIĘCIA JEJ Z FUNKCJI PREZESA FUNDACJI IDEE W LISTOPADZIE 2002 ROKU.
Ponieważ na łamach Salonu 24 opisywałam przez kilka lat sprawę zlikwidowania w 2002 roku Fundacji IDEE, której byłam Prezydentem, pragnę poinformować, że po ponad jedenastu latach 11. 12. 2013 roku Sąd Rejonowy dla miasta Warszawy Śródmieścia VIII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych . wydał wyrok oddalający powództwo Małgorzaty NAIMSKIEJ „w zakresie … dochodzenia z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę przez Fundację IDEE.”
„W ocenie sądu …zastosowanie wobec powódki Małgorzaty NAIMSKIEJ rozwiązania umowy o pracę w trybie artykułu 52 kp było uzasadnione i zgodne z przepisami prawa. (bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych).
Ze zgromadzonych w aktach sprawy dowodów… wynika, iż na skutek działań podejmowanych w głównej mierze przez powódkę Małgorzatę NAIMSKĄ fundacja straciła płynność finansową, nie realizowała swoich celów statutowych, a sposób gospodarowania finansami Fundacji i zaciągnięte zobowiązania w efekcie doprowadziły do powstania wysokich zobowiązań finansowych i postawienia Fundacji w stan likwidacji. W ocenie sądu działania powódki należy zakwalifikować, jako ciężkie naruszenie przez pracownika obowiązków służbowych.”
Działania NAIMSKIEJ (i Urszuli Doroszewskiej, którą sąd na razie uniewinnił z racji, że miała prawo nie zrozumieć, za co została wydalona z pracy) doprowadziły do likwidacji założonej przez IDEE i mnie osobiście Fundacji IDEE i silnego osłabienia międzynarodowej sieci Centers for Pluralism. W momencie likwidacji Fundacja miała ponad 250,000 PLN niezapłaconych długów, w tym „zaniknięte” pieniądze na pomoc Krymskim Tatarom.
Tym bardziej uważam za niesmaczne, że dziś, w momencie w którym sprawa Krymu stała się modna – NAIMSKA uaktywniła się w tej sprawie na Facebooku nie przejawiając żadnej jednak ochoty oddania pieniędzy przeznaczonych dla studentów krymsko-tatarskich, które poszły na jej i koleżanek i rodziny pensje.
Nikt, ze znajomych, którzy bronili kiedyś NAIMSKIEJ nie pofatygowało się na sąd, nikt nie chciał zapoznać się z aktami. Nikt nie zwrócił się z pytaniem o informację.
Patologią życia w Polsce jest jak kobieta mająca kontakt z kulturą, najpierw poprzez sekretarzowanie i podawanie kawy w PEN-Clubie, a potem jako osoba usunięta dyscyplinarnie z Fundacji IDEE, między innymi za sprzeniewierzenie grantu Ministerstwa Kultury, zostaje w trybie natychmiastowym Dyrektorem Biura Kultury Warszawy, a potem, za zmiana podmuchów wiatru – Zastępcą Dyrektora.
Uzasadnienie wyroku ma 23 strony i zamieścimy je na stronie www.idee.org gdzie już znajdują się dokumenty dotyczące likwidacji fundacji IDEE.
