Wczoraj w Lublinie miało miejsce pewne wydarzenie, nie do końca artystyczne, bardziej polityczne, przedstawiono „Teczki” Teatru Ósmego Dnia. Po przedstawieniu odbyła się dyskusja panelowa z udziałem m.in. Michnika i Osiatyńskiego zatytułowany [UWAGA!!!] – Jak Żyć!
Otóż jak żyć wg. redaktora Michnika? Najlepiej bez pamięci, w duchu wypaczonego pojęcia chrześcijańskiej miłości, gdzie wszelkiej maści zbiry waląc nas w pysk, żądają byśmy nadstawili drugi policzek, bo tak uczy nas Chrystus. Taką mam refleksję po tym, jak z pianą na ustach redaktor Michnik mówił o nienawiści obecnych rządzących do ludzi, sam prezentując postawę odbiegającą od głoszonych poglądów na temat wybaczaniu (ale to nie dziwne, podobnie wygląda przecież sprawa lustracji, zakazać wszystkim dostępu do teczek mimo że samemu spędziło się długie godziny w archiwach).
Podczas ponad godzinnego spotkania była okazja zapoznania sie z linią ideową Wyborczej. Począwszy od powtórzenia tezy że Kiszczak i Jaruzelski to ludzie honoru (naprawdę nadal to powtarza), przez obronę zaszczutego przez nienawidzących wszystkich budowniczych IV RP, Jaruzelskiego, porównanie obecnych czasów do czasów Gomułkowskich, po zestawienie śmierci Blidy ze śmiercią Hollanda. Niestety nie potrafię zamieszczać plików dźwiękowych na blogu bo mam nagranie z tych wywodów z przepięknymi wstawkami dwóch AKowców, którzy siedzieli obok nagrywającej to wszystko mojej żony. Spotkanie przebiegało wg starych sprawdzonych wzorców – selekcja przy wejściu (ochroniarze Palikota nie wpuścili kilku młodych ludzi którzy nie wyglądali na zwolenników alternatywnej historii Polski wg. Michnika) i zadano tylko jedno pytanie, ponieważ okazało się, że ci wyselekcjonowani słuchacze też nie wszyscy zgadzają się z linią niedawnego guru. W związku z tym zmieniono trochę program by nie niepokoić redaktora niewygodnymi pytaniami.
Zastanawiałem sie po co takie spotkania. Przecież ludzie widzą jawne manipulacje dziennikarzy GW, widzą, że komuna oddaje ostatni kwik, że media zaczynają ujawniać prawdziwą twarz III RP, politycy cetrolewu kompromitują się swoimi wystąpieniami przeciwko prawu w obronie przestępców.... wydaje się, że nie ma juz miejsca na kłamstwo. Jednak fanatyzm jest czymś strasznym.
Po spotkaniu ludzie z pokolenia moich rodziców wyszli nakręceni jak słuchacze Radia Maryja po spotkaniu rodziny Radia M. Wyszli ze spotkania pełni nienawiści do obecnej władzy (głośno to wyrażali), przepełnieni głębokim humanitaryzmem i pałający miłością do prześladowanej przez faszystów dawnej i niedawnej nomenklatury. Fanatyzmu nie pokona się niestety dzięki racjonalnym argumentom, czy zatem to pokolenie musi wymrzeć by było lepiej?
Czerwone potwory:
Jeżeli chcecie walczyć z bolszewikami, to chcecie walczyć z nami i chcąc nie chcąc stajecie się instrumentem w rękach burżuazji. Bolszewicy bowiem byli i szlachetni i skuteczni, a to połączenie będzie nam niezbędne, żeby naprawdę coś zrobić dla ludzi, a nie tylko gadać i dawać świadectwo. Prawicy wolno uważać, że bolszewizm prowadził koniecznie do stalinizmu. Nam, ludziom lewicy, takie rozumowanie kazałoby porzucić wszelką nadzieję.
Piotr Ikonowicz (Nowa Lewica)
Ej! A gdzie krew? Jak na moich oczach narodowcy pobili dwóch studentów (na oko z Indii) to była krew i powybijane zęby na betonie... Jak zwykle, lewactwo nie potrafi niczego zrobić dobrze.
Gniewomir Świechowski - Administrator Salon24
Niedługo będzie tak, że bojówki będą wybijały szyby w oknach, w których nie będzie flagi Tybetu. Podobnie jak w Powstaniu Warszawskim - kto nie podjął tej bezsensownej walki, uznawany był za zdrajcę. Nawet dzieci siłą wysyłano do walki.
Łukasz Fołtyn
Nie przepraszam, że nie jestem patriotą (...) Patriotyzm - całkiem miła choroba, którą tak bardzo chcemy dziś zarazić młodych. (...) Czy pomoże w tym Kościuszko, trzepanie kapucyna z powodu kolejnej defilady na jakąś kolejną rocznicę czy dwieście dodatkowych wywiadów radiowych naszych "wybrańców narodu"?
MacSienel, 3 Maja 2008; Szczyt SG Salon24!
"Oby nikt z nich nie wrócił żywy. Albo lepiej - niech wszyscy wrócą - jako inwalidzi - niezdolni do funkcjonowania w wolnorynkowym kapitalizmie. Niech te parszywe mendy wrócą bez nóg, bez rąk - z pokiereszowaną gębą i wydłubanymi oczami. Chcieliście tam jechać - to zdychajcie w afgańskich piaskach - może, jako nawóz - będzie z was jakiś pożytek. Od dzisiaj będziemy na LBC świętować śmierć każdej polskiej k...y - w NATO-wskiej okupacyjnej misji"
Michał Nowicki - tak, tak synalek Wandy Nowickiej - Organizacja Młodzieżowa Lewica Bez Cenzury im. Feliksa Dzierżyńskiego
Prawda to wyświechtany frazes, każdy widzi ją inaczej i dla każdego jest ona czymś innym.
RobertK - kręci się po Salonie24
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka