Chcę się z państwem podzielić swoim szczęściem po odwołaniu Ryszarda Czarneckiego ze stanowiska. Właśnie widzimy porażkę polityka, który dla mnie symbolizuje wszystko co w polityce najgorsze. Choć jest on politykiem PiS to nie wierzę, że elektorat PiSowski się nie cieszy z jego odwołania. Moim zdaniem Ryszard Czarnecki to jeden z niewielu polityków, który w społeczeństwie sympatyków po prostu nie ma.Bez znaczenia, czy to PO PiS, PSL czy Kukiz nie wierzę żeby ktoś traktował go jako wiarygodnego. Nie wierzę że jakikolwiek elektorat traktuje go inaczej niż zwykłego cwaniaczka, któremu najlepiej wychodzi przepychanie się do zdjęcia.
Co ja tu będę pisał. Wystarczy spojrzeć na jego zdjęcie i przeczytać frazę która się pożegnał "nic nam nie zabrano, skoro mamy Ojczyznę"
Inne tematy w dziale Polityka
