JacekKaminski JacekKaminski
3280
BLOG

Cirilla w Wiedzminie będzie czarna?

JacekKaminski JacekKaminski Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 92

W mojej ostatniej notce wyraziłem swoje niezadowolenie, z faktu obsadzenia w Roli Geralta byłego Supermana, czyli Henrego Cavilla. Pomimo negatywnych odczuć, notkę zakończyłem optymistycznym tekstem, że jednak mogło być gorzej, bo co by nie mówić, Henry Cavill to jednak nie Idris Elba. Ponieważ jestem fanem książek, gry i całego uniwersum, postanowiłem swego czasu śledzić twittera showrunnerki całego projektu Lauren Hisrich. W zasadzie to śledzę tylko jej twitty.


Wiem już z grubsza jaka jest ta cała Lauren. Jest "kopiącą dupę", złą(w dobrym sensie), ostrą, dynamiczną, nowoczesną feministką. Bo oczywiście nie ma innego wyjścia w dzisiejszym świecie. Generalnie Lauren jest aktywna na twitterze, dość sporo pisze, czasem pyta. Także ze mną weszła kilka razy w interakcję i pewnego razu poprosiła mnie, żebym napisał czego boję się najbardziej. Chciała, żebym jej napisał jaka jest moja najczarniejsza wizja lol.


Napisałem jej więcej 4 twittową wiadomość o tym, że boję się, że będą na siłę chcieli zrobić coś podobnego jak w Troi. Dla tych co nie wiedzą o co mi chodzi, to chodzi mi o to, że w Troi Netflixa Achilles był czarnym gejem, który miał innych wojowniczych czarnych gejów za towarzyszy. Bałem się też akcji jak z Sense8 gdzie Wachowscy, czy już raczej Wachowskie robiły też dziwne rzeczy. Była np: scena w której facet hetero, uprawiał seks z innym facetem, czym zaskoczył samego siebie lol, no ale jednak okazało się, że zaskoczył się pozytywnie. Podsumował całą akcję czymś w stylu "Wow,dude,that was....awesome!!??" lol. To był hit. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że te seriale były na prawdę fajne. Choć drugiego sezonu Sense8 jakoś oglądać mi się już nie chce. No właśnie. Czemu mi się nie chce? No bo nie chce się czuć jak cymbał, którego robią w konia. Tak po prostu się czuję, jak widzę, że przy okazji jakiegoś serialu stara się mnie kształtować, edukować. No i to była i jest moja największa obawa, że Netflix przy okazji nośnego tytułu rzuci kasą, zadba o szczegóły, a gdzieś pokątnie upchnie ten swój światopoglądowy przekaz. No i to właśnie zaczyna się dziać.


Po tej wiadomości, którą opisałem powyżej Lauren na twitterze już mnie nie widzi :(. Do tej pory zawsze odznaczała moje wiadomości tak, że przynajmniej wiedziałem że je przeczytała. Teraz jednak wpadłem w twitterową czarną dziurę, a co za tym idzie także w twitterową depresję :(. No nic. Jakoś trzeba się otrząsnąć i żyć dalej.


Najgorsze jednak jest to, że ta moja najczarniejsza wizja, zaczyna się realizować. Właśnie gruchnęła wieść, że Netflix szuka do roli Ciri "nie białej 14 latki". W zasadzie to ma sens. Silny, brutalny biały Geralt będzie się opiekował i dbał nad życie o nie-białą przyszywaną córeczkę. Ciekawe jest to, że Lauren wiele razy podkreślała, że zależy im na maksymalnym odwzorowaniu świata z książek Sapkowskiego. Nawet Jaskier będzie się nazywał Jaskier a nie jak w grze Dandelion, czy jakoś inaczej, bardziej swojsko brzmiąco dla publiczności międzynarodowej. No ale swoje jednak odstawić musieli. Chyba nie pozostaje nam nic innego, jak pogodzić się z tym, że takie cyrki po prostu muszą mieć miejsce i liczyć na to, że ostatecznie serial będzie po prostu ciekawy. Choć doświadczenie uczy, że wszelkie przegięte progresywnie produkcje okazywały się po prostu klapą. Nie wiedzieć czemu publiczność jakoś tych produkcji nie kupuje. Jeśli Ciri będzie czarna to myślę, że cały charakter Wiedźmińskiego świata może być ciężko oddać. Jej egzotyczność będzie po prostu zbytnio kłuć w oczy.

----------Mała edycja i linkuję petycję w sprawie Ciri.

zachęcam do "podpisania" się.

https://www.change.org/p/lauren-s-hissrich-don-t-limit-ciri-s-casting-call-to-bame-only

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura