Jaćwing Jaćwing
1386
BLOG

Mgła w Smoleńsku - relacja smoleńskich Polaków

Jaćwing Jaćwing Polityka Obserwuj notkę 3

Przejrzałem rutynowo dyskusje pod notkami "smoleńskimi". Najciekawsze komentarze poruszały dzisiaj temat mgły: czy wypełzła nagle z jaru, czy też była już wcześniej. Różne zdania mają tutaj m.in. ambasador Bahr czy "ekspert" Osiecki.  Ja bezpośrednie opinie na temat mgły usłyszałem od znajmomych Polaków mieszkających na Litwie, którzy na przełomie maja i  czerwca udali się na pielgrzymkę do Katynia i Smoleńska.

Jak to Polacy ze Wschodu, zamieszkali w Domu Polskim, nawiązując w sposób naturalny najlepszy z możliwych kontaktów - z miejscowymi Polakami.  Szczególnie bliski kontakt nawiązali z kobietą, będącą jednym z liderów miejscowych Polaków i chyba dyrektorem Domu Polskiego (dane do sprawdzenia).  Opis mgły, jaką mi przekazali, zamykał się w kilku słowach: nienaturalna, raptowna, osobliwa. Wydaje mi się, iż opinie miejscowych Polaków o "dziwnej" mgle mogą być tutaj bardziej pomocne, niż oceny osób, które w Smoleńsku pojawiły się jeden raz. W przypadku kilku osób z pewnością są bardziej obiektywne.

Nie przywiązywałem wówczas większej uwagi do opisu mgły. Znajomi Polacy sami latali, więc starali się na miejscu wyrobić własną opinię na temat przyczyn katastrofy. Ciekawsze wydawały mi się więc spostrzeżenia o kierunku podejścia (wschód czy zachód) , czy podważanie oficjalnego wtedy pewnika o decydującej tragicznej roli zderzenia z brzozą. Mam nadzieję, iż ktoś z naszych służb dotarł do miejscowych Polaków i zebrał te opinie jako zeznania mogące posłużyć za dowód  w postępowaniu prokuratorskim.

Jaćwing
O mnie Jaćwing

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka