Ze zdziwieniem przyjąłem informację o 25-leciu Teleexpresu i pewnie, gdyby nie huczne obchodu, które sami sobie zgotowali dziennikarze o tym jubileuszu bym nie wiedział…
To pewnie dlatego, że gdzieś tak przez pierwsze pięciolecie tej telewizyjnej popołudniówki informacyjnej kolejnych jej wydań oglądałem może z pięć, bo ja w ogóle to rzadko oglądałem wtedy tzw. programy informacyjne tzw. telewizji publicznej…
Już w latach 90-tych zacząłem rzucać okiem na Teleexpres jako, że leciał tuż po obiedzie, przy herbatce i ciastku… i za czasem zaczęło mi się to podobać.. To takie to i owo, trochę o tym, trochę o tamtym, w przyjemnej oprawie, z możliwością obcenienia prezenterki, tj. jej fryzury, makijażu i kroju bluzeczki…
To był taki łódzki Expressik Ilustrowany w formie Tele…
Ale przecież to nie Teleexpres i nie telewizja była pierwsza, bo na początku było radio. A przez radio długo, długo zanim jeszcze ktoś pomyślał o Teleexpresie, o tej samej porze w Jedynce leciał Radiokurier. Pamiętacie: „Tu Radiokurier – popołudniówka studia młodych”. I tego słuchało się w porze wiosenno-letniej wszędzie, nawet idąc na spacer ludzie zabierali tranzystorki, żeby posłuchać Radiokuriera…
W epoce propagandy sukcesu po Radiokurierze leciała propagandowa audycja „Tu Jedynka, słuchacie Jedynki”, której zadaniem było obnażać niedoskonałości Ameryki i Europy zachodniej, czyli tego całego zgniłego zachodu… Myślę, że dzisiaj taka audycja byłaby także potrzebna, a widząc co ten zgniły Zachód nam serwuje w ramach Jewrosojuza, dziś wcale nie oceniam jej tak negatywnie, jak wtedy. Wtedy, kiedy Zachodu się nie znało…
Radiokurier leciał chyba do stanu wojennego… Później sygnał z kukułką, o ile pamiętam podkradła mu Trójka, i do Jedynki już nie wrócił…
I w połowie lat osiemdziesiątych ktoś wpadła na pomysł, aby odgrzać zamrożony przez stan wojenny program radiowy, ale tym razem w formie Tele…, i z ciuchcią zamiast kukułki i odrzutowca w czołówce. No i się udało, więc składają Teleexpresowi życzenia Prymas z Prezydentami (obecnym i byłym (zdrowym i żyjącym)) i ja do tych życzeń niniejszym się dołączam.
Inne tematy w dziale Rozmaitości