Sławne osoby urodzone 20.01: cesarz rzymski Gordian III (225), król Portugalii Sebastian I Aviz (1554), marszałek wielki koronny Jerzy Sebastian Lubomirski (1616), król Hiszpanii Karol III Burbon (1716), polski aktor i reżyser teatralny Ludwik Solski (1855), włoski reżyser filmowy Federico Fellini (1920), polska aktorka Barbara Rylska (1936), amerykański reżyser filmowy David Lynch (1946), księżna Wessex Sophie(1965)… no i autor niniejszego bloga również urodził się 20 stycznia.
Jan Starża Dzierżbicki w książce Pod jakągwiazdąurodziłeśsię- horoskopy na każdy dzieńroku, wydanej w Warszawie w 1938r.
Twierdził,że ten, kto urodził się dnia 20 stycznia jestdobrym mówcą, zwolennikiem propagandy - lubi władzę, autorytet i stanowisko dominujące. Trochę prawdy w tym jest, aczkolwiek nigdy nie byłem zwolennikiem propagandy. No i z tą dominacją to bez przesady.
Tendencje takie zaznaczają się w nim od lat najwcześniejszych. Najbliższym krewnym od razu daje się to we znaki i reagują na to odpowiednio– to by się zgadzało, bo rodziciele moi dość często używali dyscyplinki, aby sprowadzić mnie na ziemię.Rzecz prosta - na skutek czego już wcześnie, przed wejściem wżycie musi zacząć się uczyć powściągania swych apetytów i ambicji – no niestety, miało się to trudne dzieciństwo, oj miało.
Chęć dokonania czegoś wybitnego i dążenie do zdobywania środków materialnych są dlań wielce charakterystyczne.I znów część prawdy, bo chęć wybitnych dokonań (wiem,że jestem pyszałkiem, wiem) to tak, natomiast dążenie do zdobywania środków materialnych to raczej mam umiarkowane.Wierzy w siebie, zna swą siłę, a wiedzę swa pragnie zastosować praktycznie – no pewnie,że tak no bo cóż mi, gdybym nie miał wiary w siebie i nie wiedział,że w tym moja siła. Natomiast, najczęściej daleka droga do praktycznego zastosowania mojej wiedzy, albowiem jest ona tak wybitna,że bardzo długie lata muszą minąć, zanim kto tam gdzieś ją dostrzeże…
Ma jednak zawsze na oku bezpośrednią korzyśći zyski: każdą wiadomość zdobytą pragnie wykorzystać dla własnego użytku – oczywiście, paplanie jęzorem na prawo i lewo – to nie ja, no bo nie przynosi tożadnych korzyści.
Gdy lata mijają, a on nie jest w stanie zrobić kariery lub też majątek jego wydaje mu się niedostateczny - odczuważywe niezadowolenie– no niestety coraz bardziej, a o przyczynach było już co nieco.
Jest to urodzony mówca.Nie, urodzonym to ja nie byłem… raczej od małego byłem małomówny, zwłaszcza pośród rówieśników paplających nieustannie wokół mnie. Ja zwolennikiem propagandy to nie jestem, tej, w takim wydaniu partyjnym, kiedy to propagować trzeba byle g…. wymyślone przez szefa partii, Natomiast propaguję moje, jedynie słuszne poglądy, staje przede mną konieczność przekonywania innych o konieczności poddania się prawu i obrzędom ogólnie przyjętym. Nie mam zdolności konstrukcyjne i wynalazcze – wbrew autorowi.
Chętnie opiekuje się innymi, przejmuje za nich odpowiedzialność, odgrywając z zamiłowaniem rolę opatrznościową i występując nieraz nawet jako rzecznik sił wyższych. Oczywiście , ze tak, zwłaszczaże niekiedy to opiekowanie bywa wzajemnie przyjemne.
Jego zalety najlepiej się uwydatniają przy pracy poważnej - może być dobrym nauczycielem, nadzorcą, inspektorem, zarządzającym, detektywem.Tu się zgadzam, bo błazenada to nie dla mnie. Jestem śmiertelnie poważnym człowiekiem
Wady, jakie może wykazywać - to pewna skrytość i melancholijność. Jego bystrość umysłowa jest znaczna; błyskawicznie zauważy słabe strony innych ludzi i potrafi natychmiast odpowiednio je wykorzystać, co potęguje się z wiekiem– co do tego pełna zgoda.
Typ nierozwinięty wykazuje zbytni materializm– tej fazy chyba nigdy nie przechodziłem, od razy stałem się rozwinięty w każdym calu.
Jego rozmyślania i projekty skierowane są wówczas do wykorzystania okazji życiowych. Nie jest w stanie wykonywać jakiejś pracy o ile nie widzi z niej natychmiastowego i dużego pożytku- no nie, chybaże praca ta polega na zrobieniu kanapki z baleronem.
Drogażyciowa takiego człowieka nie jest łatwa(trudne dzieciństwo, do szkoły przez tory kolejowe, w ogólniaku w pierwszej ławce, więcściągi bezużyteczne, studia 9 lat z przerwami na odpoczynek i rozrywkę); musi on przechodzić różne trudne sytuacje i zwalczać przeciwieństwa – o to, to nieustannie -wreszcie osiąga jednak zazwyczaj cel, jaki sobie wytknął wżyciu – co chyba kiedyś wreszcie nastąpi.
Jego skłonność i upodobania są dość proste– no nie, z tym się nie zgodzę nigdy.Jest to człowiek przyjemny, pracowity, myślący poważnie, którego umysł niepozbawiony jest spokoju- czyli jestem myślącą poważnie siłą spokoju...
Inne tematy w dziale Rozmaitości