Jakub Lubelski Jakub Lubelski
61
BLOG

2 kwietnia - druga rocznica. Poranny przegląd prasy.

Jakub Lubelski Jakub Lubelski Polityka Obserwuj notkę 35

Druga rocznica śmierci Jana Pawła II

 

W „Rzeczpospolitej” komentarz Piotra Semki. Publicysta uważa, że wciąż się budzimy z bezpiecznej drzemki z czasów Wielkiego Nauczyciela, wciąż się dziwimy, że problemy rozwiązywane przez Jana Pawła II nie rozwiązują się same. Bez zaufania wiernych kościół byłby kolosem na glinianych nogach. – pisze Semka.  Zaufanie wiernych jest bardzo potrzebne, potrzebna jest też większa aktywność wiernych. Może więc już nie złośćmy się na bierność Episkopatu. Chyba im więcej się złościmy, tym bardziej pokazujemy, jak trudno się przebudzić.

 

"2 kwietnia 2005 roku pozostanie dla mojego, i nie tylko mojego, pokolenia czasem niezapomnianym. Tłumy na ulicach, rozświetlone zniczami miasta, poczucie niezwykłej solidarności pozostaną w pamięci na zawsze (…) aż 54 procent Polaków (w Warszawie procent ten jest niższy i wynosi 32 procent) uznaje 2 kwietnia za najważniejsze ze świąt i rocznic narodowych” – pisze Tomasz Terlikowski. Jednocześnie publicysta pisze: „Jan Paweł II pozostaje praktycznie nieobecny w polskiej perspektywie naukowej. Jeśli ktoś z polskich studentów czy doktorantów chciałby studiować nauczanie jednego z największych ludzi w historii świata, musi udać się za granicę, do Włoch lub Stanów Zjednoczonych.” Jak to jest naprawdę? Naukowa wymiana jest oczywistością. Czy faktycznie wciąż potrzebujemy kserokopiarek aby kserować materiały od innych?

 

Najwiecej zdjęć opublikowała "Rzeczpospolita". Dzięki temu najbardziej oddała atmosferę sprzed dwóch lat... słowo publicysty jest bezradne... Każdego...

 

W „Dzienniku” spodziewam się dużego zdjęcia Slavoja Zizka, na drugiej stronie manifestu Roberta Krasowskiego – "10 punktów dlaczego Zizek jest wiecznie żywy", a na 3 stronie autopolemiki z rekonstrukcją debaty Zizek, Walicki, Bielik- Robson autorstwa Cezarego Michalskiego.

 

Na pierwszej stronie jednak jest… Papież? Nie, na pierwszej stronie Tomasz Lis opisuje jak denerwował się jak się zachować, gdy nadejdzie wiadomość o śmierci Papieża. Czarna marynarka, krawat i biała koszula były przygotowane. Obok Dorota Gawryluk nieco bardziej refleksyjnie wskazuje na tę samą bolączkę – charakter pracy dziennikarzy nie pozwala na wewnętrzne skupienie i łzy. Dlatego wraca do wspomnień. Na drugiej stronie Szymon Hołownia deklaruje pewność, czuwanie i spokój: „Nie wróżmy, kiedy zakończy się proces beatyfikacyjny Jana Pawła II. Nie zakładajmy się, czy będzie błogosławionym, czy od razu świętym. Dla mnie osobiście nie ma znaczenia, czy stanie się to za rok, czy za cztery lata. Najważniejsze, że proces jest w toku i mamy pewność, że już teraz możemy się z jego pomocą modlić. Święto, na które się czeka, ma większy smak. Więc czekam.”

 

Hej? Zaraz? Gdzie jest Zizek???!!!

 

W „Gazecie Wyborczej” ogólny artykuł na pierwszej stronie, na dziesiątej stronie Tomasz Bielecki zastanawia się kiedy Jan Paweł zostanie świętym? Na drugiej drobny komentarz Jana Turnaua odsyłający do papieskiego dodatku. A dodatków  dzisiejszej „Gazecie” nie brakuje: Duży format, dodatek papieski do segregatora, Praca, Sport, regionalny… Przypomina mi się scena z „Dnia świra” – jednej z prawdziwszych, gorzkich opowieści o frustracji polskiego inteligenta – w której Marek Kondrat przeglądając gazetę praktycznie całą jej zawartość wyrzuca…

 

Zanim wyrzucimy… Obrona polskiej... konstytucji?

 

„Gazeta” przedrukowuje przemówienie Tadeusza Mazowieckiego w dziesiątą rocznicę polskiej konstytucji. Premier broni polskiej demokracji. Redakcja aby zilustrować przemówienie Pana Premiera, wybrała zdjęcie na którym, Tadeusz Mazowiecki ściska rękę Wojciechowi Olejniczakowi. Brakuje mi przedruku przemówienia Pana Prezydenta Kwaśniewskiego, Marka Borowskiego i Janusza Onyszkiewicza, ale braki uzupełnić sobie możemy czytając komentarz Ewy Milewicz i Wojciecha Szackiego.

 

„Brońmy konstytucji jak niepodległości, jak demokracji” – czytamy w „Dzienniku”, apel Kwaśniewskiego. Obok komentarz Ryszarda Bugaja: „konstytucji nie da się bronić pod szyldem lewicowości. Obrona konstytucji oznacza bowiem obronę III RP. A wszyscy wiemy, że trzecia RP nie była ideałem. Ja jestem gotów przyłączyć się do ewolucyjnej przebudowy III RP.” Obawiam się, że tak sformułowana deklaracja założyciela Unii Pracy nie spotka się z entuzjastycznym odzewem, jak zawsze…

 

„Rzeczpospolita” nie przykłada się do „obrony Kwaśniewskiego jak niepodległości” – informuje o uroczystości w dole dziesiątej strony. Wojciech Olejniczak: „To wstyd, że parlament nie uczcił jubileuszu uchwalenia konstytucji - zaznaczył, wymieniając ustawę zasadniczą jako jeden z trzech filarów demokratycznego państwa prawa. Jako pozostałe dwa Olejniczak wymienił Okrągły Stół i Unię Europejską.” Zawstydzeni możemy przeczytać jak skutecznie odebrać przywileje byłym esbekom – w tej sprawie radzi publicysta (to nie żart post prima aprilis!) dodatku religijnego do „Gazety Wyborczej” pt. „Tygodnik Powszechny” – Wojciech Pięciak.

 

Ojcowie konstytucji apelują o obronę konstytucji przed walką polityczną. Trzeba bronić polskiej kultury politycznej. Postulat zawsze słuszny… Na czele stoi powracający do polityki Kwaśniewski…

 

Co mozemy powiedzieć, na temat konstytucji 2 kwietnia w druga rocznicę śmierci Papieża? Spójrzmy na przemówienie Jana Pawła II w polskim parlamencie z 1999 roku, jako na polską konstytucję. Taką perspektywę zaproponowali ostatnio redaktorzy "Teologii politycznej". Polecam tekst Dariusza Karlowicza - Pierwszy rok bezkrólewia. Dziś mija drugi.

 

Blog w polskiej kulturze Cd.

 

Na koniec, ważny temat dla nas Blogerów. O nowej płycie zespołu „Pogodno”. W ”Gazecie Wyborczej” " to nietypowa płyta, lecz zbiór kompozycji ze spektaklu przygotowanego przez zespół na podstawie blogu niejakiej @linki - pamiętnika mocno zdeprawowanej uczennicy. Żeby było weselej - blog @linki to kpina z konwencji tego typu internetowej literatury, ona sama tak naprawdę nigdy nie istniała, to postać czysto wirtualna, stworzył ją niejaki Jan Dzban." Ponoć Jan Dzban także nie istnieje. A może to nasza salonowa @wczerwonym? Tylko dlaczego zdeprawowana? Dlaczego???

 

PS. Na okładce dzisiejszego „Wprost” jest Mikołaj Kopernik. Nie, nie nagi. Informuje nas tylko o stanie „Nauko Polo”. Co jest z UW, UJ… itd? Im lepsze samopoczucie naukowców, tym gorzej z polską nauką.” Król jest nagi? Bez komentarza.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (35)

Inne tematy w dziale Polityka