Jakub Lubelski Jakub Lubelski
63
BLOG

Misja polityczna czy zator ze skutkiem niedotlenienia mózgu?

Jakub Lubelski Jakub Lubelski Polityka Obserwuj notkę 12

Każdy nowy numer „Teologii Politycznej” jest świętem. Święto duchowo- intelektualne, można próbować – powtarzam – tylko próbować podkreślić estetycznie. Można rano wstać, wyprasować koszulę, przywdziać odpowiednio dobrany do spodni i butów krawat i udać się do księgarni. Tego rodzaju postawa, jak i wygłoszenie znad porannej kawy z rogalikiem kilku prawicowych tyrad, może wprawić w osłupienie nie jednego rodzica. W tego rodzaju przerażenie wprawiam czasem swą drogą Mamę – dokładnie tak samo, jak przywołany we wstępie przez Redaktorów „Teologii Politycznej” syn nowojorskich intelektualistów z filmu Woody`ego Allena. Kiedy przerażeni odkrywają, że ich latorośl głosi płomienne konserwatywne mowy, (co po polsku nazywa się hunwejbińsko – faszystowsko – oszołomskim zaczadzeniem) dowiadujemy się, że przyczyną tych niezrozumiałych zapatrywań młodzieńca jest zator, który skutkuje stałym niedotlenieniem mózgu. Ale wszystko kończy się dobrze.  Po tym jak na sygnale przyjeżdża pogotowie, po kroplówce i szpitalu, skrzep zostaje usunięty i wszystko wraca do normy. Konserwatywna anomalia wraz zatorem zostaje zażegnana.

 

Ale wybierzmy się na krakowski rynek i dokonajmy niebezpiecznego zakupu. Kupujący, którego stanu zdrowia nie możemy teraz zweryfikować, z lekka drżącymi rękoma chce odbierać już paragon od pani w kasie, która zdaje się nie wiedzieć nawet  co sprzedaje. „Mesjanizm i polityka? Przykro mi, ale nie mamy tego w systemie”. Kolejka rośnie. Pęcznieje. Tworzy się gigantyczny zator. Zator (sic!). Pani nerwowo ślizga się laserowym czytnikiem po widniejącym Jezusie Chrystusie na fresku „Zmartwychwstanie” Pierra Della Francesca. „Aha, bo to jest „Teologia Polityczna”, tak? Jezu, nie wiem dlaczego, ale nie mamy tego w systemie, proszę iść na pierwsze piętro, może tam Panu sprzedadzą”. Fakt, że „Teologii Politycznej" nie da się kupić w kasie na parterze w Krakowskim Empiku, nie wydaje się dość kontrowersyjny. Aby móc trzymać tę wielką cegłę w swych rękach na własność, najpierw trzeba się wspiąć do góry. Wspinajmy się zatem ze zrozumieniem sytuacji. „Proszę Panią, odesłali mnie z dołu, bo mieli jakiś kłopot ze sprzedaniem mi „Teologii Politycznej”. Czy jest to możliwe tutaj?” – zapyta kupujący, licząc się z tym, że odeślą go na drugie piętro i że będzie się tak co dziesięć minut nerwowego ślizgania się laserem po Chrystusie z okładki wspinał wyżej i wyżej. Nie kupuje w końcu „Przeglądu Politycznego”, bliższego spraw ziemskich. Kupując „Teologię Polityczną”, trzeba się wspiąć nieco wyżej, trzeba znaleźć ów grząski grunt, między niebem a ziemią, ów grząski grunt, po jakim zawsze każą stąpać swym Autorom założyciele „Teologii” – Dariusz Karłowicz i Marek A. Cichocki. Misja zakupienia IV tomu pisma zakończyła się na drugim piętrze.

Pytanie o to, kto ma jaką misję w życiu? – traktowałem zawsze jako jedno z najważniejszych jak i najbardziej osobistych, tych, które dotykają do żywego. Czegoś co dotyka do żywego, nie sposób traktować na chłodno, niczym czystą spekulację intelektualną. „Czy Bożą wszechwiedzę można pogodzić z myślą, że Bóg w niewytłumaczalny sposób nie dostrzega tak podstawowego wymiaru ludzkiego bytu, jaki stanowi rzeczywistość wspólnot politycznych?” – pytają Autorzy o mesjanizm, który jako „forma kultu partykularnej wspólnoty, jako zdrada uniwersalizmu” jest herezją. Między złudnym odrzuceniem mesjanizmu politycznego, między pokusą zakończenia dziejowej tułaczki Polaków, między banalizacją mesjanizmu romantycznego XIX wieku a herezją, partykularyzmami i doktrynerskimi fanatyzmami, będziemy usiłowali szukać polskiej misji z poziomu teologii politycznej. Oto jest także właściwa miara spoglądania na obecną kampanię wyborczą. Niechaj teologia polityczna będzie naszą lunetą, przez którą z wysokości - co najmniej drugiego pietra - przyglądać się będziemy obecnym debatom.

P. S. Na swym blogu, wraz z postępem w lekturze 400 stronicowego numeru, będę jeszcze z pewnoscią wracał do tekstów z czwartego tomu "Teologii Politycznej". Zapraszam do dyskusji!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka