Jakub Lubelski Jakub Lubelski
1469
BLOG

Z czego wyrasta taka "Tęczowa swasta"?

Jakub Lubelski Jakub Lubelski Kultura Obserwuj notkę 5

Nowa propozycja muzyczna, do popolitykowania podczas majowego grilla. Polacy tak lubią. Maciej Maleńczuk w swej najnowszej piosence, po tym jak wyraził swą polską, szczerą nienawisć do Gospodarza Kremla, tym razem jak rozumiem chciał sportretować nieśmiertelną prawdę - les extremes se touchent. "W kraju moim kraju, tam w jego stolicy, podpalili tęczę swasty zwolennicy. Nie żal mi tej tęczy inna rzecz mnie dręczy, czy by się nie dało wzajem ich zaręczyć?" O ile nazywanie narodowców faszystami przestaje już cokolwiek znaczyć (mimo iż prawdą jest, że cześć tych środowisk w istocie podpada pod artykuł 13 konstytucji RP, to nie wiem co z faszyzmem ma wspólnego zdrowy, pokojowy, tak jak się go pojmuje w anglosaskiej politologii nacjonalizm), o tyle podpięcie środowisk homoseksualnych pod swastykę będzie prowokować. A można było lepiej.

Wiele bardziej by drażniło, gdyby podpiąć tęczę pod sierp i młot (skoro Maleńczyk tęczę ze swastą łączy to i tu rozumiem, że brałby za to odpowiedzialność - może argumentować niczym ksiądz Oko, który wywodził gender od marsizmu co płynnie prowadziło go do totalitaryzmu, może mówić o konstruktywiźmie) a te, konsekwentnie zestawiać ze swastyką (co z niezrozumiałych dla mnie względów wciąż jest w Polsce nieoczywiste). A gdyby tak Maleńczuk był zaśpiewał, byłyby dwie niepoprawności w jednym. Ale mamy, co mamy i jesli brać co jest, to ostatecznie możemy rozumieć, że Maleńczuk sięga po innego klasyka: "Wszystkie Sztandary Tak Mocno Już Zostały Splamione Krwią I Gównem, Że Najwyższy Czas Byłoby Nie Mieć Żadnego."

Połączył Maleńczuk antyprawackie i antylewackie stanowiska, co pozornie daje spokój bycia w centrum. Jeśli jednaj są to antyprawackie i antylewackie obsesje, stanowisko artystycznie zyskuje na drapieżności satyry, i braku lęku o konsekwencje. Jak jest? Nie wiem. 

O problemach z pamięcią i lęku zestawiania czerwonej gwiazdy, swastyki i sierpa i młota warto przypomnieć choćby jutro, 1 maja. Artykuł 13 Konstytucji RP stwierdza: "Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa." PS. Efekt zwolnionej taśmy podczas głównego motywu gitarowego naprawdę udany.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura