Jakub Lubelski Jakub Lubelski
1475
BLOG

Z czego wyrasta taka "Tęczowa swasta"?

Jakub Lubelski Jakub Lubelski Kultura Obserwuj notkę 5

Nowa propozycja muzyczna, do popolitykowania podczas majowego grilla. Polacy tak lubią. Maciej Maleńczuk w swej najnowszej piosence, po tym jak wyraził swą polską, szczerą nienawisć do Gospodarza Kremla, tym razem jak rozumiem chciał sportretować nieśmiertelną prawdę - les extremes se touchent. "W kraju moim kraju, tam w jego stolicy, podpalili tęczę swasty zwolennicy. Nie żal mi tej tęczy inna rzecz mnie dręczy, czy by się nie dało wzajem ich zaręczyć?" O ile nazywanie narodowców faszystami przestaje już cokolwiek znaczyć (mimo iż prawdą jest, że cześć tych środowisk w istocie podpada pod artykuł 13 konstytucji RP, to nie wiem co z faszyzmem ma wspólnego zdrowy, pokojowy, tak jak się go pojmuje w anglosaskiej politologii nacjonalizm), o tyle podpięcie środowisk homoseksualnych pod swastykę będzie prowokować. A można było lepiej.

Wiele bardziej by drażniło, gdyby podpiąć tęczę pod sierp i młot (skoro Maleńczyk tęczę ze swastą łączy to i tu rozumiem, że brałby za to odpowiedzialność - może argumentować niczym ksiądz Oko, który wywodził gender od marsizmu co płynnie prowadziło go do totalitaryzmu, może mówić o konstruktywiźmie) a te, konsekwentnie zestawiać ze swastyką (co z niezrozumiałych dla mnie względów wciąż jest w Polsce nieoczywiste). A gdyby tak Maleńczuk był zaśpiewał, byłyby dwie niepoprawności w jednym. Ale mamy, co mamy i jesli brać co jest, to ostatecznie możemy rozumieć, że Maleńczuk sięga po innego klasyka: "Wszystkie Sztandary Tak Mocno Już Zostały Splamione Krwią I Gównem, Że Najwyższy Czas Byłoby Nie Mieć Żadnego."

Połączył Maleńczuk antyprawackie i antylewackie stanowiska, co pozornie daje spokój bycia w centrum. Jeśli jednaj są to antyprawackie i antylewackie obsesje, stanowisko artystycznie zyskuje na drapieżności satyry, i braku lęku o konsekwencje. Jak jest? Nie wiem. 

O problemach z pamięcią i lęku zestawiania czerwonej gwiazdy, swastyki i sierpa i młota warto przypomnieć choćby jutro, 1 maja. Artykuł 13 Konstytucji RP stwierdza: "Zakazane jest istnienie partii politycznych i innych organizacji odwołujących się w swoich programach do totalitarnych metod i praktyk działania nazizmu, faszyzmu i komunizmu, a także tych, których program lub działalność zakłada lub dopuszcza nienawiść rasową i narodowościową, stosowanie przemocy w celu zdobycia władzy lub wpływu na politykę państwa albo przewiduje utajnienie struktur lub członkostwa." PS. Efekt zwolnionej taśmy podczas głównego motywu gitarowego naprawdę udany.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Kultura