Świat jest mały a sznurki są krótkie. Wyglada na to, że w przeciagu ostatniego tygodnia odległość z Warszawy do Waszyngtonu zmniejszyła się niemal dwukrotnie . Jak tak dalej pójdzie to LOT i UNITED otworzą codzienne połączenie na tej trasie.
Takiej aktywność dyplomatycznej pomiędzy Polską a Stanami, nie było od czasu rozmów na temat ‘tarczy’. A wszystko przez pana Macierewicza, który postanowił zainteresować Smoleńskiem, kilku członków Kongresu Amerykańskiego. Wywołalo to oczywistą burzę na łonie partii rządzącej i na łamach Dziennika wiodącego. W tym świetle, wielce podejrzanym wydaje się nagłe zaproszenie prezydenta .Komorowskiego do wizyty w Waszyngtonie, wywiad Obamy dla Gazety Wyborczej, oraz spekulacje Sikorskiego w "Rzepie" na temat zniesienia wiz dla Polaków. Wygląda na to, że rządowcy uruchomili 'sekretne' koligacje, i przystąpili do zmasowanego kontrataku. Sprytny zabieg Macierewicza stał się zbyt poważnym zagrożeniem dla wizerunku PO, by go dalej ignorować. Szczekanie rzecznika rządu i medialnych sługusów nie wystarczy...
Ryzykowna zagrywka, bo starając się umniejszyć rolę wizyty Macierewicza w Stanach, rzuca się trochę światła na zakulisowe operacje i układy na arenie międzynarodowej. Brzmi to jak teoria spiskowa, i nieprawdopodobny banialuk, ale faktem jest, że to Obama udzielił wywiadu polskiej gazecie, co już samo w sobie powinno rodzić pytanie, co do motywów. Nie pamiętam, by którykolwiek z Prezydentów USA kiedykolwiek udzielił wywiadu prasie w Polsce, tuż przed wyborami...
A tu proszę wywiad, zaproszenie i zniesienie wiz w jednym bukiecie.Brawo Panie Macierewicz - niemożliwa misja przyniosła zrodziła pierwszy owoc...
Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości