Kolejna wypowiedź Macierewicza (skrót), tym razem z bardziej uporządkowanymi faktami i wyrazistym kierunkiem ataku. Chyba to za malo, by podawać Tuskową ferajnę do sądu. Media jednak łykają i podgrzewają atmosferę. A przecież dowodom brakuje kleju. Jeśli nawet przy ustawianiu delegacji zaszła manipulacja , to i tak ‘rozwiewa’ się to w locie do Smoleńska. Po drugiej stronie lotu, są zdjęcia satelitarne terenu katastrofy, gdzie widać dwie bruzdy o długości ok. 7 m przed miejscem rozrzucenia szczątków samolotu, i jest analiza ostatnich minut lotu wskazująca, że z wieży w Smoleńsku napływały fałszywe informacje, i że manipulowano systemem nawigacyjnym lotniska, i tyle. Można naginać to na różne sposoby, tak czy tak, nie da się tego podciagnąc pod bezpośrednią odpowiedzialność rządu. Odległość Z Warszawy do Smoleńska pozostaje najlepszym alibi...
O dotychczasowych wynikach prac zespołu
Ujawniono wielu informacji dotąd skrzętnie ukrywanych przez rząd. Ustalono, że to rząd organizował wizytę w Katyniu 10 kwietnia i to Tusk z Putinem zdecydowali o wydzieleniu osobnej wizyty 7 kwietnia, że minister Bogdan Klich wydał generałom polecenie udziału w delegacji, że złamano wszystkie nieomal przepisy bezpieczeństwa wynikające z instrukcji HEAD, że zlekceważono informację o możliwym zamachu terrorystycznym, a piloci 10 kwietnia otrzymali mniej dokładne karty podejścia niż ci, którzy pilotowali samolot premiera Tuska. Stwierdziliśmy, że ochronę prezydenta Kaczyńskiego oddano w ręce Rosjan, BOR nie sprawdzało lotniska Siewierny i nikt z ekipy BOR odpowiedzialnej za ochronę wizyty nie oczekiwał na lotnisku.
O wartości raportu Millera
Nie mamy tu do czynienia z żadnym nowym stanem faktycznymZarówno rząd, jak i prokuratura biernie przyglądali się temu, jak są niszczone podstawowe dowody w sprawie, takie jak: wrak, czarne skrzynki, protokoły sekcji zwłok, instrukcje pracy kontrolerów lotu itd.. Pamiętajmy, że rząd Donalda Tuska nigdy nie zakwestionował podstawowej tezy MAK, że wina za tragedię smoleńską leży przede wszystkim po stronie polskiej, tj. po stronie pilotów Tu-154M
O danych z rejestratora szybkiego dostępu
Prokuratura zapewnia nas, że ta skrzynka dotąd nie została odczytana. Przez dziewięć miesięcy nie odczytano zapisu, który rutynowo jest odczytywany w dwie godziny. To absurd.
O planach na rok 2011
Chcemy ustalić odpowiedzialność prawną takich ludzi, jak: premier Donald Tusk, Tomasz Arabski, Bogdan Klich, Jerzy Miller, Radosław Sikorski. Odpowiedzialność moralna i polityczna jest oczywista. Ale przecież podejmowali oni decyzje, które miały zasadniczy wpływ na przebieg wypadków.
Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości