Vitus Vitus
933
BLOG

Koń i szpicruta...

Vitus Vitus Rozmaitości Obserwuj notkę 34

 

    
 
Załkał ‘El Profesore’ Wojciech Sadurski nad nikczemnym szarganiem dobrego imienia Dr Janusza Kochanowskiego - Rzecznika Praw Obywatelskich. Załkał i wyrwał, jak koń rażony szpicrutą...
 
Otóż odbyła się konferencja, poświęcona pamięci zmarlego Rzecznika, w której wzięli udział paneliści reprezentujący - jak to określił ‘El Profesore’ - „pełny zakres opinii, pełen pluralizm: na lewicy Antoni Dudek, na prawicy Ziemkiewicz, reszta pomiędzy”  Taki skład gwarantował wpisanie się w filozofię Dr Kochanowskiego – i tu kolejny cytat mojego ‘wybitnego’:  „miał wyraziste poglądy, to w doborze ludzi, z którymi tak czy inaczej współpracował, potrafił przekraczać granice, wyznaczone przez własne zapatrywania i ideologię.”
 
Do tego momentu tekst miły,  jak przystało na cywilizowanego liberała – w przeszłości, postawa mocno lansowana przez ośrodki opiniotwórcze. Problem w tym, że obecna linia uległa wyborczej modyfikacji i przy opisie działań opozycji kładzie się nacisk na: ‘getto umysłowe’, ‘polityczna kloaka’, ‘PiS-owski margines’, ‘anty-cywilizacyjny potwór’ - a tego WS dobrze jeszcze nie przećwiczył. Szybko nadeszła jednak pomoc dydaktyczna - w ruch poszła ‘szpicruta’ - i ulubieniec salonowych elit wyrwał, wywijając przy tym finezyjnego fikołka – lepiej niż gimnastyk Wadecki...
 
Skład panelistów był skrajnie jednostronny” – takie stwierdzenie padło, podczas lądowania na ‘cztery nogi’ – „zmarły tragicznie Rzecznik, który starał się – szczerze i wielokrotnie – przekroczyć bariery jednej orientacji politycznej, jednej ideologii, jednego ugrupowania, jest teraz “czczony” na spotkaniu, w którym wszyscy mówcy należą z grubsza do jednej formacji”
 
I w ten magiczny sposób, łkanie zastąpiła złośliwa ironia wzmocniona diabolicznym chichotem... A wszystko, dlatego że pominięto ‘El Profesore’ przy ustalaniu panelu dyskutantów...
 
Wystarczyło podrażnione ego przycięte ‘szpicrutą’ i zaczęła się kolejna cyrkowa galopada... A może to recepta na sukces PiS? Jak długo można fikać...?
Vitus
O mnie Vitus

Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (34)

Inne tematy w dziale Rozmaitości