Jarosław Kaczyński odchodząc od internetowej koncepcji 'rozmowy z narodem', ruszył w Polskę. Uważam to za ruch genialny. Tym zaskoczył: 'człowieka z szlauchem', 'faceta z bukiem' i 'nikotynę z czerskiej' - w pozycji ze spuszczonymi do kolan gaciami...
Nie ma kiboli, nie ma roboli, nie ma katoli, nie ma demonstracji z pochodniami, i nie ma Smoleńska. Są sami Polacy gotowi do zwierzeń, gotowi do słowa za słowo, gotowi na ojczyznę za ojczyznę... Lechici z Lechistanu.
Prezes wpuścił orędowników oligarchicznej demokracji w polskie maliny - pierwszego gatunku zaznaczę.... Co tam importowe truskawki i peruwiańskie słońce, niech spróbują nazwać spotkania ze społeczeństwem - rajdem nienawiści...
Geniusz!
Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości