Vitus Vitus
474
BLOG

Wielkie łowy na frajera (premiera...)

Vitus Vitus Rozmaitości Obserwuj notkę 6

 

W Pałacu Prezydenta, tzw. ‘Leśniczówce’, wrze jak w ulu. Z pośpiechem dopracowuje się ostatnie szczegóły planu na następne cztery lata prosperity. Za kilka tygodni odbędzie się ważna impreza - polowanie z nagonką.
 
Nareszcie главнокомандующий Gajowy ( nasz ukochany Prezydent, który ma wąsy jak z malin...) ukaże w całej krasie swój łowiecki talent – pójdzie w kąt znienawidzona kamera, a ukochana dubeltówka z pełnym wdzięku ułoży się w stęsknionej dłoni. Zgraja dobrze wytresowanych ogarów, z prof. Kuźmą i Nowakiem na czele, poprowadzi medialno-sejmową nagonkę... Tym razem nie na kaczki, lisy czy inne jelenie, ale na nowego Prezesa Rady Ministrów. Bowiem, rzecz niesłychana, żaden z liderów czolowych partii nie przejawia zainteresowania do objęcia tego stanowiska. Zgroza!
 
Zaiste, dziwne nastały czasy. Wydawać by się mogło, że wybory można wygrać biciem się w piersi za puste obietnice (oszustwa pisząć prościej) – mea culpa , modłami do wyższej instancji – bo pomysłów na uzdrowienie gospodarki raczej brakuje, albo straszeniem nadchodzącą wojną światową i upadkiem europejskiej cywilizacji – co oby czasami nie przyszło komuś do głowy rzucić hasłem rozliczeń ( ale to już załatwili nam nasi Senatorowie poprawką do ustawy, no tej anty-publicznej...).
 
Tym czasem nadchodzi druga fala kryzysu (kreatywna księgowość nic już tu nie pomoże i wkrótce prawdziwy dług publiczny ujrzy światło dzienne – kto się odważy w tej sytuacji stanąć walutą do waluty, chyba tylko frank...). Polska rozkopana i rozgrabiona ( trzeba będzie spłacić dług, a zlotówek - bo już przechwycone przez OFE -  brakuje), koleje jeżdżą 40 km/h podobnie jak ruch na wszystkich autostradach. No kto się odważy, by przejąć ten burdelik na kółkach...?
 
Nie dziwota, że Negral stał się synonimem walki o władzę, czyli zastępczym straszakiem w miejsce nieobecnego Kaczyńskiego, który przyjął taktykę  muchy na ścianie i propagowania debaty bez debaty. Co prawda wysyła co jakiś czas, sygnały o niekompetencji rządowych ministrów (Rostkowski, Grabarczyk, Hall, Sikorski) i tyle...  Tusk i Napieralski również nabrali wody w usta. W takiej sytuacji, wszystkie reflektory na Negrala, lub jemu podobnemu mentalnego zwyrodnialca plującego na ścianę z napisem: Smoleńsk pomścimy...  Zaiste ciekawa taktyka na zdobywanie władzy. Nic o 'zielonej' przyszłości. Łatwiej skupć się na problemie publicznego sikania, jak to odważnie zaatakowali ten temat dwa tuzy dziennikarstwa i polityki – Zaremba z Dornem. Dzięki nim mamy kolejną bezużyteczną dyskusję, która odwraca uwagę telewidowni od spraw ważnych, aczkolwiek zbyt trudnych do zrozumienia, a tym samym przyczynienia się do wygrania wyborów... Tłumaczyć takie sprawy'nie nada'.
 
Zapadła więc głucha cisza. Wszyscy wstrzymali oddech, jedynie Michnik męci ‘sensacjami’ z Wiki-Leaks, jakby to rzeczywiście moglo coś zmienić w umysłach zmęczonych Polaków. I mamy zbiorowy marazm. Media przechodzą kryzys wiarygodności (maść na szczury nie zdobywa nowych klientow, a wręcz przeciwnie...); slogan PO: „Polska w budowie” zaskoczył partyjną gromadkę i wpadli w wykopy; PSL ciągle liczy na cruse control – chyba nie tym razem; PiS wiadomo – Smoleńsk, rocznice i płacz przed pałacem.   Mało kto się wychyla, nikt nie zadaje trudnych pytań, bo jedno zbyt mocne i trafne słowo może zburzyć tak misternie skontruowany zamek z kart. Puff...
 
Cienko już przędzie ten okrągło-stołowy system - ludzie zmądrzeli, a może żołądki zaczęły zmniejszać swoją odłegłość od kręgosłupów? Atmosfera zaczyna być napięta. Czyżby zrodziła się obawa, że ktoś polegnie od własnej broni? Populizm naszym kosztem? Czy dlatego unika się debat na konkretne tematy, a jedynie rozbiera się przeszłość na czynniki wygodne i proste w użyciu, jak papier toaletowy...
 
I dlatego Gajowy będzie miał ‘pelne’ ręce roboty... Stawiam na Napieralskiego albo Palikota. Ten drugi, chyba założy różową kamizelkę, by łatwiej być trafionym...
Vitus
O mnie Vitus

Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Rozmaitości