Vitus Vitus
262
BLOG

Marek i Janek w jednej stali daczy...

Vitus Vitus Rozmaitości Obserwuj notkę 7

 

„...to, co stało się w soborze, spełnia wszelkie kryteria obrazy uczyć religijnych i ludzie w Rosji mają prawo uważać, że ważne dla nich miejsce kultu religijnego zostało sprofanowane... fakt ukarania takiego czynu musi budzić uznanie... rosyjski wymiar sprawiedliwości – mimo wszystko – może być wzorem dla Trybunałów zachodniej Europ...”
 
Tak mniej więcej interpretują wyrok rosyjskiego sądu na trójce rozwydrzonych kociaków, zblogowani posłowie - Libicki i Mazgajski (kolejność przypadkowa). Ich zdaniem, w putinowskiej Rosji zapanowała demokracja. Wniosek z tego, że wizyta Cyryla przyniosła już swoje pierwsze owoce, bo zdołał nawrócić paru zliberalizowanych niedowiarków.
 
Słowa o pojednaniu narodu rosyjskiego z narodem polskim wyraźnie odcisnęły swe piętno na politycznych i religijnych poglądach naszych salonowych celebrytów. Niedość, że uwierzyli w niezależność rosyjskiej cerkwi od potężnych wpływów Putina, to tekst piosenki oskarżający patriarchów o zdradę swoich wiernych, uznali za wulgaryzm. Na koniec wyszło, że cipkom odbiło. Powiało gułagiem i domem wariatów – ulubione miejsca odnowy umysłowej w czasach putinowskiej młodości dla sfrustrowanej opozycji...
 
Panowie posłowie, przywołuję do porządku - trzeba się zdecydować, albo reprezentujecie interesy Polaków, albo namiestników. Albo bunt cipek, albo wulgarne miauczenie kociaków. No chyba, że nadszedł czas zalotów (teraz modny na wsi jest Putin) i kolorowej kopulacji– nawet tej politycznej. To by tłumaczyło, dlaczego zaszaleliście na salonie, jak podniecone kocury...
 
PS. Uderz w stół, a tu jeszcze jedna mucha nadleciała i wisi mi nad głową...
Vitus
O mnie Vitus

Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Rozmaitości