Vitus Vitus
488
BLOG

List Bolka, Olka i Matołka

Vitus Vitus Polityka Obserwuj notkę 17

Legistis, digestorum, expulsus

Przeczytałem, przetrawiłem i szybko wydaliłem. Wyszło, co wyszło - sraczka...

Najbliższe miesiące zadecydują o naszym losie i miejscu na kartach historii.

PiS nie zejdzie z drogi wprowadzenia nowego porządku konstytucyjnego i reorganizacji naszego Trybunału Konstytucyjnego i całej władzy sądowniczej, stojących do tej pory na straży naszych przywilejów, zdobytych dzięki oszustwu i tzw transformacji. Ku naszemu nieszczęściu Parlament pracuje według oczekiwań wyborców, którzy w końcu przejrzeli na oczy i zobaczyli, że kiełbasa serwowana im przez ostatnie 25 lat, to papier toaletowy opakowany w sreberko. Pojawiają się projekty ustaw, które w istotny sposób ograniczą nasze interesy i pozycję. To doprowadza nas do szału i budzi strach o naszą przyszłość.

Chcieliśmy przekonać NATO do naszych racji, ale okazuje się, że ich interesy nie są od dawna spójne z naszymi. Skończyło się odcinanie kuponów ze współpracy z CIA. Stare Kiejkuty poszły na emeryturę. Nawet Unia Europejska podwinęła ogon, kiedy okazało się, że Waszyngton czeka na nowego prezydenta, któremu spójność Unii pod kontrolą Merkel-Putin nie idzie na rękę. Przestaliśmy być wiarygodnym, cenionym partnerem, bo nawet noblista Bolek kole w oczy...

W ostatnim oddechu straszymy Polaków izolacją w świecie, co zakrawa na kpinę, skoro kilka milionów pracuje za funty - nie na umowach śmieciowych. Jeszcze próbujemy i mobilizujemy, ale jest to już śpiew łabędzia. Mało kto stanie w obronie naszych zdobyczy i naszej papierowej demokracji.

Nasz apel, to wezwanie do anarchii sędziów i prawników, do buntu obywateli pod wodzą KOD-u, do rokoszy posłów opozycji, a jeśli uda się przekonać wojsko, to nawet do puczu.

Tak nam dopomóż Mammon...

Vitus
O mnie Vitus

Gdy wieją wichry zmian, jedni wznoszą mury, inni budują wiatraki, a ja? dbam o duszę...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka