Polecam Wam bardzo ciekawą inicjatywę znanego działacza pozarządowego Kuby Wygnańskiego, który zrobił coś, o czym napisał do mnie w liście. Pomysł wydaje mi się cenny. Przeczytajcie ten list:
Wspólnie z przyjaciółmi założyliśmy ponad rok temu
stowarzyszenie Art.61. ( www.art61.pl) Najprościej rzecz ujmując celem tego
stowarzyszenia jest udostępnianie informacji o osobach pełniących funkcje
publiczne i kandydujących na nie. Stąd nazwa ART. 61 bo to jest właśnie
artykuł Konstytucji, który prawo takie gwarantuje. Inspiracją dla nas był
głównie amerykański projekt Vote Smart (http://www.vote-smart.org)
Chodzi nam o informacje, które z mocy prawa powinny być publicznie dostępne.
Zbieranie tych danych jest niezwykle pracochłonne. Do tej pory podejmowaliśmy głównie działania zmierzające do zgromadzenia i
upublicznienia w przyjazny dla użytkownika sposób informacji o doświadczeniu
zawodowym posłów i ich dotychczasowej działalności poselskiej.
Zbieranie tych danych jest niezmiernie pracochłonne, dość powiedzieć, że w oparciu o prace wolontariuszy udało nam się dopiero zgromadzić bardziej szczegółowe dane o 100 posłach V kadencji .
W związku z przyśpieszonymi wyborami postanowiliśmy jednak zmienić nieco
nasze dotychczasowe działania i zebrać także informacje o osobach
kandydujących do Sejmu. Uruchomiliśmy publiczne dostępną bazę danych
wszystkich ponad 6200 kandydatów.
Może się wydawać, że to niewiele, ale szczerze mówiąc jest to jedyna taka baza w Polsce - dzięki niej każdy z wyborców może zobaczyć na kogo może zagłosować - często wiedzę te uzyskujemy dopiero w lokalu wyborczym. Baza dostępna jest w portalu
www.kandydaci2007.pl
Podjęliśmy się jednak także bardziej ambitnego zadania. Postanowiliśmy
zebrać w systematyczny sposób dodatkowe informacje o kandydatach. W oparciu
o specjalnie w tym celu uruchomione narzędzie informatyczne umożliwiamy wszystkim kandydatom przedstawienie szerszych informacji o sobie, o motywach
kandydowania, o wyznawanych poglądach i planach działań w Sejmie.
Każdy z kandydatów (do którego uda nam się zdobyć adres mailowy) ma możliwość wypełnienia on-line specjalnie stworzonej w tym celu ankiety. Pierwsze ok. 300 ankiet wysłaliśmy w poniedziałek (8 października) i będziemy jej wysyłać
dalej sukcesywnie w ramach uzyskiwania (głównie od komitetów wyborczych) adresów mailowych. Zebrane informacje na bieżąco będą wyświetlane w naszym
portalu. Będą one, jak wierzymy, pomocne w dokonaniu roztropnego wyboru 21
października. Stanowią też poniekąd automatyczne archiwum obietnic wyborczych. Co ważne w prowadzonej przez nas bazie każdy z kandydatów ma
tyle samo "przestrzeni", niezależnie do miejsca na liście wyborczej.
Akcja ta nie powiedzie się jednak bez odpowiedniego nagłośnienia. Powinni o niej dowiedzieć się zarówno kandydaci, jak i wyborcy. Ci ostatni poza
biernym korzystaniem z serwisu mogą także na własną rękę naciskać na
kandydatów, aby "ujawnili" swoje parlamentarne plany. W moim najgłębszym
przekonaniu mechanizm ten (w tych i w kolejnych wyborach) zmienić może
istotnie sposób podejmowania decyzji wyborczych przez wielu obywateli.
Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka