Dobre wieści. Chyba już wszyscy chcą znieść art. 212 kodeksu karnego, który umożliwia wsadzanie dziennikarzy do więzienia za pomawianie. PiS zapowiedział inicjatywę ustawodawczą w tej sprawie, Julia Pitera powiedziała, że Platforma to poprze. Profesor Hołda z Helsińskiej Fundacji Praw człowieka powiedział, że to przepis anachroniczny, używany przeciwko dziennikarzom.
Historia dziennikarzy z „Gazety Polskiej”, a potem zorganizowana przez nich demonstracja, tak solidarnie zbagatelizowana przez większość mediów, uświadomiła wszystkim, że ten zapis jest naprawdę absurdalny.
Miło napisać coś – to rzadko się zdarza – że dzieją się dobre rzeczy, że politycy mogą się w czymś porozumieć.
My, blogerzy Salon24.pl pewnie w większości jesteśmy przeciw temu absurdalnemu zapisowi. Jesteśmy za wolnością słowa, ale nie swawolą.
Jako gospodarze tego miejsca, po zapowiedziach i apelach o powściągniecie języka, przechodzimy do czynów. Regulamin za chwilę wejdzie w życie, a ja zapowiadam, że przejawy chamstwa i wszelki trolling nie będą tolerowane więcej. Będziemy ciąć równo z trawą.
Tak samo będziemy zwracać większą uwagę na to, co pojawiać się będzie na Stronie Głównej. Pełen pluralizm, wolność słowa, ale bez trolli, wulgaryzmów i agresywnych personalnych wojen.
Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka