Moja decyzja w sprawie Pawła Paliwody spotkała sie z protestem bardzo wielu blogerów. Dziesiątki użytkowników, na blogu i w mailach wysłanych na adres
kontakt@salon24.pl apelowało o pozostawienia jego blogu. Nie chcemy robić niczego wbrew użytkownikom Salon24.pl.
Wobec tego szanując wolę wielu blogerów zmieniam swoją decyzję i pozostawiam blog p. Paliwody w Salon24.pl.
Mam nadzieję, że w jego ew. przyszłych wpisach nie będa pojawiać się tego rodzaju uwagi. Informuję też, że na Stronie Głównej Salon24.pl nie będą trafiać żadne posty będące atakami personlanymi. Niezależnie od tego, kto będzie ich autorem - czy Paliwoda, Leski, Major, czy ktokolwiek inny