Piotr JX i Czarny Piotruś skrytykowali mnie, że nie zaproponowałem pozytywnego rozwiązania w sprawie ujawniania agentów WSI. Więc proponuję: powołać komisję do ujawniania szkodliwych agentów z udziałem przedstawicieli prezydenta, rządu i opozycji. Ktoś z Kancelarii Prezydenta, ktoś z rządu, przedstawiciele PO i SLD. W ten sposób można uniknąć krytyki, że ujawniania jest polityczne. To także dobre zabezpieczenie na przyszłość. Bo następne wybory wygra PO, a jeszcze następne jakieś neoSLD i każdy będzie chciał ujawniać sobie niemiłych agentów. A tak byłoby już po herbacie problem ujawniania agentów mielibyśmy wreszcie z głowy.W ten sposób PiS pokazałby też jak bardzo jest demokratycznym ugrupowaniem i dzięki temu proces ujawniania trudno byłoby już krytykować.Niemożliwe? Znając naszych polityków, pewnie tak. Ale gdyby poszli po rozum do głowy i zdecydowali się na takie rozwiązanie zyskaliby na tym wszyscy. No, poza „złymi” agentami. A najbardziej zyskałoby Prawo i Sprawiedliwość.
Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
