Czy Roger może być Polakiem?

Przyznam, że kompletnie wstrząsnęła mną informacja o przyznaniu polskiego obywatelstwa Brazylijczykowi Rogerowi Guerreirze tylko po to, by mógł wystąpić w naszej drużynie w Mistrzostwach Europy. Toż to kpiny jakich mało. Oszustwo w biały dzień.

Jak każdy kibic (choć jestem kibicem okazjonalnym) czekam na tegoroczne Euro ze zdrową ekscytacją, z nadzieją, że nasi pokażą klasę i wyjdą choć z grupy. Polska do boju! A tu dowiaduję się, że to niekoniecznie Polska do boju. Tylko Polska wspomagana przez Brazylię.

Miałem już pewne wątpliwości, kiedy dowiedziałem się kiedyś, że narodową drużynę Polski prowadzić będzie Holender, no ale to tylko trener. I taka praktyka jest upowszechniona na świecie. Poza tym nikt nie oszukuje, że Benhaaker miał dziadka w AK i zawsze kochał Polskę. Jest wynajętym fachowcem.

Ale z Rogerem to jest zagrywka poniżej pasa.   I w ogóle nie trafiają do mnie argumenty, że to nie pierwszy taki przypadek na świecie. To, że inni kradną nie znaczy, że kraść musimy i my.

Taka ściema była już kiedyś z Olim za Kwaśniewskiego, teraz jest podobnie. Mistrzostwa Europy to turniej narodowych reprezentacji i nie drużyn, które skupują najlepszych zawodników skądkolwiek. To piękne emocje Niemców, Włochów, Polaków, Rosjan a nie rynkowa akcja przedsiębiorstw FCB czy Liverpool kupionych przez tego, czy innego milionera. W każdym razie tak mi się wydawało. 

Przykro mi, że tak się dzieje. Nie mam nic przeciwko Rogerowi , niech gra w naszych klubach, bo kluby już stały się po prostu biznesem (skorumpowanym co prawda). I nie mam nic przeciwko temu, żeby po kilku latach, gdyby okazało się, że mieszka tu, zakłada rodzinę, nie wiem co, związał się z Polska, przyznać mu obywatelstwo. Ale teraz to co teraz się stało to po prostu zakup, być może zresztą udany.

Nie chcę broń Boże krzyczeć, że Polska tylko dla Polaków. Ale polska drużyna piłkarska to reprezentacja Polski a nie podkupionych Brazylijczyków. To tanie geszefciarstwo. 

Ciekaw jestem co o tym myślicie? Czy Waszym zdaniem to jest problem, czy moje obiekcje są kompletnie od czapy?