Jan Pospieszalski Jan Pospieszalski
295
BLOG

"Panowie policzmy głosy"

Jan Pospieszalski Jan Pospieszalski Polityka Obserwuj notkę 81

 

Trwa wyścig między Dziennikiem a Gazetą Wyborczą o to kto zostanie oficjalnym organem partyjnym PO. Wczorajsze pierwsze strony - miło popatrzeć - Obie redakcje doznają uniesienia - no bo jak inaczej nazwać awiacyjne skojarzenia po piątkowej debacie. W tytułach PO szybuje , PO dostała skrzydeł . Dziś dalszy ciąg licytacji: Słodki smak zemsty w tytule Gaz. Wyb. - „Pis ma śmierć w oczach- Dziennik krótko i konkretnie TUSK WYGRAŁ. Ale prawdziwy cud w środku, bo -POLSKE STAć NA CUD W SONDAZACH -

(wklejam cały tekst, bom analog przestarzały i nie radzę sobie z likowaniem. Sorry, może mnie syn kiedyś nauczy)

Sondażowy rekord absurdów(salon24)

(sondazysta)

Do wyborów pięć dni. Weszliśmy na ostatnia prostą sondażowych pomiarów. Dla porządku warto przypomnieć, że swoja aktywność przejawia sześć firm badawczych: dla "Wyborczej" - PBS, dla "Super Expressu" - PGB, dla "Rzeczy" - GFK Polonia, dla "Wprost" - Pentor oraz dla TVN i RMF - SMG/KRC. Stosowane są różne techniki badawcze, w tym skompromitowana w poprzednich (2005) wyborach metoda CATI, czyli badań telefonicznych (SMG/KRC, Pentori OBOP). Doszła także nowa metoda - sondaż kroczący PBS dla "Wyborczej". Ale tu kompromitacja nastąpiła jeszcze przed wyborami. Pisał o tym w Salonie24 red. Leski i odsyłał na www.pgb.org.pl, gdzie codziennie publikowane są wyliczenia w tzw. kalkulatorze codziennych sondaży "Wyborczej". Dla przykładu warto odnotować, że w dziennych pomiarach PBS dla "Wyborczej" poparcie dla PO - 5 października wyniosło 15%, a dzień później 6 października 45%, LID 8 października 25% a dzień później czyli 9 października 6%. Możliwe ? Oczywiście, że nie. No i na koniec największa bomba wszechczasów w światowej socjometrii. Wg dziesiejszego sondażu OBOP dla "Dziennika" łąćzne poparcie dla partii oraz wyborcy niezdecydowani to .................................. 138%. Powtórzę ............... 138%. Tych, którzy już umierają ze śmiechu, ale mimo to nie dowierzają odsyłąm do papierowego wydania "Dziennika". To już nie jest absurd, to już nie jest kompromiitacja. Na to nie ma już określenia. Gratukacje dla OBOP. Tak trzymać chłopaki!!!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka