Jan Pospieszalski Jan Pospieszalski
410
BLOG

"Chcemy Cudu - Ściągaj majty"

Jan Pospieszalski Jan Pospieszalski Polityka Obserwuj notkę 60

To cytat z nowej piosenki Wojtka Waglewskiego, jak się domyślam dedykowanej ekipie premiera Tuska .

Ponieważ ściąganie majtów już się zaczęło, lada moment należy spodziewać się cudów.

Dziś rano funkcjonariusze ABW (jak się domyślam za wiedzą tej ekipy) wparowali do Wojtka Sumlińskiego dziennikarza śledczego (od lat próbuje wyjaśniać tajemnice wokół morderstwa ks Popiełuszki) i zatrzymali go jako podejrzanego w śledztwie w sprawie ujawnienia pracownikom spółki AGORA informacji stanowiących tajemnicę państwową.

Jednocześnie zatrzymano byłego funkcjonariusza WSI Lichockiego - tego samego który podrzucał rewelacje dziennikarzom Axela Springera na temat rzekomego aneksu do raportu o WSI.

To że pan Lichocki tę, a może i więcej nocy spędzi w pudle, mało mnie wzrusza, natomiast zatrzymanie dziennikarza pod zarzutem ujawnienia tajemnicy państwowej jest normalną gangsterką! Od kiedy to zachowanie tajemnicy państwowej obowiązuje wykonującego wolny zawód dziennikarza? Wojtek przygotowywał autorskie teksty i programy (dla TVP Lublin), nie jest pracownikiem etatowym żadnej państwowej instytucji, więc skąd do diabła takie uzasadnienie śledztwa?

W tym samym momencie ekipa ABW wpadła do domu Piotra Bączka - współpracownika A. Macierewicza. Podczas rewizji Bączek zadzwonił do TVP a kiedy przyjechali dziennikarze - ABW zabrało im kamerę, telefony i prywatne nośniki danych- pendrive.

Dziennikarze TVP zostali poddania rewizji osobistej ze ściąganiem spodni i obmacywaniem miejsc intymnych.

Ta druga czynność, jak się domyślam, jest fizyczną realizacją „polityki miłości” - a może tylko grą wstępną?

Oprócz namacalnych przykładów polityki miłości załatwia się kilka spraw:

  1. Wsadza się do pudła Wojtka Sumlińskiego jednego z najzdolniejszych dziennikarzy śledczych - tropiących wraz z Andrzejem Witkowskim najczarniejsze sprawki służb PRL
  2. Dziennikarze TVP są zastraszani, rewidowani - zabiera się im sprzęt, nośniki.
  3. Paraliżuje się ponownie prace komisji weryfikacyjnej, która właśnie po wymuszonej przerwie, miała wznowić prace.
  4. Rekwiruje się dyski, laptopa i inne nośniki Piotrowi Bączkowi - Czy aby nie po to by umożliwić wrzutkę trefnego materiału na któryś z nośników?
  5. Wysyła się sygnał do ludzi mediów że WSI znów rządzi a więc mordy w kubeł.

Kolejna ciekawostka - w tle mamy Agorę. Czyżby służby stamtąd miały cynk? No bo skoro nie od Agory, to pewnie przeszukanie i obmacywanie musiało się też odbyć w redakcji na Czerskiej. Ale jakoś o tym nic nie słychać?

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka