(fragment większego artykułu z Gazety Polskiej Codzienne "Status quo, czy niezbędna naprawa kraju? - Komorowski barierą naprawy Polski" z dnia 8 maja 2015 roku)
Ustawiony przetarg MON na 70 śmigłowców dla Polskiej armii na sumę ponad 10 mld złotych! Taki przekaz płynie w tych dniach z Lublina, gdzie na ulicę wychodzą protestujący pracownicy z rodzinami. Czyżby powtórka skandalu z Pendolino? Finansowaliśmy już z polskiego budżetu miejsca pracy we Włoszech, teraz będziemy we Francji. Decyzję MON w sprawie wyboru oferenta ogłoszono 21 kwietnia. Kilka dni wcześniej, goszcząc w Lublinie Prezydent wypowiedział się w sprawie czekającego na rozstrzygniecie przetargu. Powiedział: „To nie jest czas, żeby kupować sprzęt gorszy, ale nasz” - taka niewinna sugestia Głowy Państwa dla komisji przetargowej. Lubelska Solidarność rozważa skierowanie sprawy do prokuratury. Komorowski, człowiek, który „zbrodnią i hańbą” nazwał likwidację WSI, „długiego ramienia Moskwy”, dzisiaj lobbuje na rzecz antypolskich decyzji, osłabiających rodzimy przemysł.
Janusz Śniadek