Jako człowiek otwarty i samokrytyczny, wyciagam wnioski ze słusznej krytyki, której doświadczam w związku z nagannym (przyznaję to) zatrudnieniem w moim biurze poselskim doktora ekionomii Zbigniewa Kuźmiuka, ze skandalicznie wysokim wynagrodzeniem 5 tysięcy złotych miesiecznie.
Złem jest popełnić bład, ale jeszcze wiekszym złem jest trwać w błędzie.
Nie bedę w nim trwał. Przyjmuję krytykę części mediów i niektórych internautów i ogłaszam: Zwalniam Kuźmiuka!
Zwalniam Kuźmiuka i jego dni w moim biurze poselskim są policzone.
Sa policzone do dnia, gdy na jego miejsce za identyczne wynagrodzenie 5 tysięcy złotych miesięcznie znajdę lepszego od niego współpracownika.
A zatem ogłaszam konkurs stanowisko mojego doradcy-eksperta, na miejsce opróżnione po Zbigniewie Kuźmiuku.
O przyjęcie ubiegać sie może osoba która spełnia łacznie nastepujace warunki:
1) jest doktorem habilitowanym lub profesorem nauk ekonomicznych (Kuźmiuk jest tylko doktorem, to za mało).
2) pełniła przez co najmniej 5 lat funkcje kierownicze w rządzie, tj. funkcje ministra lub wojewody (Kuźmiuk pełnił te funkcje przez 4 lata, to za mało);
3) pełniła przez co najmnmiej dwie kadencje funkcję marszałka województwa (Kuźmiuk pełnił te funkcje przez jedną kadencje, to za mało)
4) pełniła przez co najmniej dwie kadencje mandat posła lub senatora (Kuźmiuk był posłem tylko przez jedna kadencję, to za mało)
5) pełniła przez co najmniej dwie kadencje mandat posła do Parlamentu Europejskiego (Kuźmiuk pełnił ten mandat przez jedną kadencje, to za mało),
6) w ostatnich wyborach samorządowych zdobyła co najmniej 50 tysiecy głosów (Kuźmiuk zdobył 30 tysięcy głosów, to za mało),
6) jest w wieku do 30 lat (Kuźmiuk ma 54 lata, to za dużo),
Osobę spełniajaca powyższe warunki zatrudniam od ręki, za wynagrodzeniem takim, jakie ma Kuźmiuk, to jest 5 tysięcy złotch miesięcznie.
Oferty prosze składac publicznie na moim blogu.
Inne tematy w dziale Polityka